Polska nie jest w stanie bronić się przed dronami. To nas przekracza

Gen. Dariusz Łukowski, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego przyznał, że ostatnie wydarzenia powinny być alarmujące dla wszystkich krajów, w tym także Polski.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polska nie jest w stanie bronić się przed dronami. To nas przekracza

Gen. Dariusz Łukowski, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego zwrócił uwagę na ostatnie ataki, które były przeprowadzane zarówno przez Izrael, jak i Ukrainę z wykorzystaniem dronów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Biorąc pod uwagę, w jaki sposób funkcjonują elementy krytycznej infrastruktury wojskowej na świecie - a szczególnie bazy lotnicze i składy środków bojowych - to sposób działania, jaki przyjęli zarówno Ukraińcy, jak i Izraelczycy, wyraźnie pokazuje, że atakujący mają na tym polu wiele możliwości, natomiast przed obrońcami jest wiele wyzwań w tym zakresie.

powiedział generał w rozmowie z PAP.

Polska bezbronna?

Gen. Dariusz Łukowski przyznał, że jego zdaniem nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka ataków. Opracowanie stosownego systemu byłoby niezwykle kosztowne, a zarazem nie gwarantowałoby pełnej skuteczności. Można mówić jedynie o minimalizowaniu ryzyka.

Zdaniem szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego ważne jest przede wszystkim chronienie infrastruktury krytycznej, nie tylko tej państwowej, ale również prywatnej.

To przede wszystkim budowanie świadomości. W przypadku podmiotów kontrolowanych przez państwo sprawa jest prosta - można nałożyć na nie pewne wymagania, mogą podlegać kontrolom itd. Inaczej sprawa wygląda w przypadku podmiotów prywatnych czy samorządowych - tam już trudniej przeprowadzić kontrolę, chociażby ze względu na tajemnicę biznesową. Dlatego kluczowe jest objęcie tych jednostek odpowiednimi regulacjami prawnymi, ale - podkreślę ponownie - najważniejsza jest świadomość. Niektórzy operatorzy mogą nawet nie zdawać sobie sprawy, że oni także są infrastrukturą krytyczną

powiedział gen. Dariusz Łukowski.

Poza tym zwrócił też uwagę, że wiele państw intensywnie angażuje się w rozwój zdolności dronowych. Jednocześnie tyle samo uwagi nie poświęcają tematowi przeciwdziałania platformom bezzałogowym. W skrócie — potrafimy skutecznie atakować, ale nie potrafimy się bronić.