Telefon pułapka. Mieszkaniec Ostrołęki wpadł jak śliwka w kompot

39-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego wpadł jak śliwka w kompot. Dał się oszukać podczas zakupów internetowych. A mężczyzna był przekonany, że kupuje jedynie telefon po okazyjnej cenie.

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telefon pułapka. Mieszkaniec Ostrołęki wpadł jak śliwka w kompot

Mężczyzna zamówił telefon komórkowy o wartości 2000 złotych. Jego uwagę przyciągnęła atrakcyjna cena tego produktu, który w sklepach internetowych kosztował znacznie więcej. Zakup miał miejsce na jednym z popularnych portali sprzedażowych. Niestety, ku jego zaskoczeniu, zaraz po wpłacie ustalonej sumy, kontakt ze sprzedającym gwałtownie się urwał. Mało tego, zamówiony oraz opłacony towar nigdy też do niego nie dotarł.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dał się zrobić w balona

Mężczyzna niepotrzebnie uwierzył w uczciwość sprzedawcy i nie zweryfikował go odpowiednio. Nie sprawdził także opinii na tego temat w portalu sprzedażowym. Sfinalizował całą transakcję, dokonując przelewu na sumę 2000 złotych. Użył w tym celu kodu do szybkich płatności. Kiedy sprzedawca przestał odpowiadać na jego wiadomości, a towar nie przyszedł, mężczyzna zdał sobie sprawę, że został oszukany. Całą sprawę zgłosił na policję. 

Niestety, nie jest to odosobniony przypadek tego typu przekrętu. Z danych CERT Polska wynika jasno, że skala problemu tego typu stale rośnie, a w samym 2024 roku liczba podobnych incydentów wzrosła o 30 procent w stosunku do roku poprzedniego. Phishing, czyli wyłudzanie danych poprzez podszywanie się pod znane portale takie jak OLX i Allegro pozostaje w czołówce najpopularniejszych oszustw, z jakimi uczciwi obywatele muszą mierzyć się na co dzień.