Dopiero trzeci odcinek, a już taki sukces. Jest coś, co przyciąga
Na HBO Max zadebiutował w pierwszym tygodniu września serial "Grupa zadaniowa". Wczoraj swoją emisję miał już trzeci odcinek serii. Krytycy są zgodni co do jednego - serial robi furorę.

"Grupa zadaniowa" ("Task") to serial z Markiem Ruffalo w roli głównej. Jedno zachęca najbardziej, aby zasiąść przed ekranami - za thrillerem stoi twórca fenomenalnego hitu "Mare z Easttown" w której zachwyciła rola Kate Winslett. Czy "Grupa zadaniowa" powtórzy ten ogromny sukces? Wszystko wskazuje na to, że serial jest na właściwej drodze, by zachwycić widzów stacji HBO.
Póki co, "Grupa zadaniowa" zbiera bardzo dobre recenzje wśród dziennikarzy, krytyków filmowych oraz widzów. Wszystko wskazuje na to, że to kawał dobrego serialu. Choć trzeba przyznać, że cała akcja powoli się rozkręca. Ale jak widać - warto dać mu szansę.



"Grupa zadaniowa" kilka słów o fabule
Akcja kryminału rozgrywa się na robotniczych przedmieściach Filadelfii. To właśnie tam, były ksiądz, a jednocześnie agent FBI - Tom, grany przez Marka Ruffalo prowadzi specjalną grupę zadaniową, której głównym celem jest zatrzymanie fali brutalnych napaści na lokalny gang motocyklowy, które mają miejsce w okolicy.
Szybko okazuje się, że dwaj główni bohaterowie - Agent FBI oraz podejrzany, choć znajdują po dwóch różnych stronach barykady, mają ze sobą wiele wspólnego. Wszystkie zwroty akcji oraz wydarzenia, mające miejsce w serialu, nieuchronnie prowadzą do ich konfrontacji i spotkania.
Twórcą serialu jest dwukrotnie nominowany do Emmy, Brad Ingelsby ("Mare z Easttown", " Nocny pościg", "Droga powrotna"). Z kolei, Mark Ruffalo jest także jednym z producentów wykonawczych produkcji.