Spotify szantażuje polski rząd. Ulegnijcie, albo będą podwyżki
Spotify zapowiada podwyżkę cen, jeśli w życie wejdzie nowelizacja prawa autorskiego, którą planuje polski rząd.

Polski rząd zamierza wprowadzić nowelizację prawa autorskiego. Mają one wdrożyć dwie dyrektywy unijne z 2019 roku. Zakończyły się w tej sprawie już konsultacje społeczne i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za 2-3 tygodnie odbędzie się głosowanie w sejmie. Spotify już zapowiada, że zmiany mogą oznaczać wzrost cen dla użytkowników — informują Wirtualne Media.
Nowe przepisy to wyższa ceny Spotify?
Przede wszystkim nowelizacja prawa autorskiego wymusi na platformach płacenie tantiem wynikających z odtwarzania ich dzieł w internecie. Dla Spotify oznacza to płacenie podwójnego podatku, czego platforma może nie unieść finansowo bez konieczności zwiększenia cen dla użytkowników.



W przypadku nałożenia dodatkowej płatności, koszt musiałby zostać zrekompensowany kosztem naszego wsparcia dla lokalnych artystów, podwyżką cen dla polskich użytkowników lub innymi środkami.
Nałożenie na muzyczne platformy streamingowe podwójnej opłaty za te same treści znacznie obciążyłoby działalność Spotify w Polsce, ograniczając nasze możliwości inwestycyjne. Wpłynęłoby to niewątpliwie na nasze możliwości wsparcia dla krajowych artystów oraz na samą usługę, z której z zadowoleniem korzysta wielu konsumentów
- zapowiadają Dustee Jenkins i Mateusz Smółka ze Spotify.
Dlatego Spotify nawołuje do innego rozwiązania, które będzie satysfakcjonujące dla wszystkich stron. Jednak nic nie zapowiada, aby rząd miał się z tych zmian wycofać. Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz jest zdania, że za 2-3 tygodnie zmiana powinna być głosowana w Sejmie. Tym samym niemal pewne jest, że nowe prawo zacznie obowiązywać jeszcze w pierwszej połowie tego roku.