Zakazali grania za pieniądze. Restrykcja obejmie 1,46 miliarda osób
Indie wstrząsnęły globalnym rynkiem gier mobilnych. Parlament przyjął ustawę, która całkowicie zakazuje gier online na prawdziwe pieniądze, a także reklam i transakcji z nimi związanych. Decyzja uderza w sektor wart miliardy dolarów.

Koniec epoki gier na pieniądze w Indiach
21 sierpnia 2025 roku indyjski parlament przegłosował Promotion and Regulation of Online Gaming Bill 2025. To ustawa wprowadzająca całkowity zakaz gier hazardowych online i innych tytułów opartych na prawdziwych stawkach pieniężnych. Nowe prawo obejmuje także wszelkie reklamy i transakcje finansowe powiązane z tego typu rozrywką.
Jak tłumaczył federalny minister IT Ashwini Vaishnaw, rząd uznał, że obowiązkiem państwa jest przeciwdziałać "społecznym patologiom", a hazard w sieci stanowi jedno z największych zagrożeń finansowych i psychologicznych dla obywateli.



Branża w szoku
Skala zmian jest ogromna. Rynek gier online w Indiach rozwijał się w błyskawicznym tempie, a jego wartość miała według prognoz osiągnąć 3,6 mld dolarów do 2029 roku. Ogromną popularnością cieszyły się między innymi platformy fantasy sport (Dream11), pokerowe i karciane (PokerBaazi, Games24x7) czy turniejowe (Mobile Premier League).
Wszystko to skończyło się z dnia na dzień. Najwięksi gracze rynku już zawiesili funkcje gier na pieniądze, a tysiące miejsc pracy stanęły pod znakiem zapytania. Inwestorzy, którzy wpompowali miliardy dolarów w rozwój sektora, mogą nie odzyskać swoich środków.
Spór o definicję "hazardu"
Branża nie zamierza się jednak poddawać. Organizacje zrzeszające firmy gamingowe zapowiadają pozwy przeciwko rządowi. Ich zdaniem ustawa została wprowadzona w pośpiechu i nie uwzględnia różnicy między grami losowymi a tymi opartymi na umiejętnościach, jak na przykłąd poker czy fantasy cricket.
Krytycy zakazu podkreślają, że zamiast regulacji sektor został brutalnie zablokowany, co grozi jego całkowitym upadkiem. Zwolennicy decyzji rządu twierdzą z kolei, że to jedyny skuteczny sposób na walkę z uzależnieniami i nielegalnymi praktykami finansowymi.
Nowa rzeczywistość
Indie, jako najludniejszy kraj świata (1,46 mld mieszkańców), właśnie wywróciły do góry nogami globalny krajobraz gier mobilnych. To nie tylko problem lokalny. Decyzja może stać się precedensem dla innych państw, które rozważają ograniczenia hazardu online.
Czy zakaz całkowity to rozwiązanie, czy raczej droga donikąd? Na to pytanie odpowiedzą dopiero kolejne miesiące i skutki, jakie nowe prawo przyniesie dla gospodarki, firm i milionów graczy.