Walt Disney Company ogłosił plan zakończenia współpracy z Salesforce, właścicielem Slacka. Jeśli chodzi o powody takiej decyzji, to są one bardzo jasne i nie pozostawiają wątpliwości.
Wszystko po tym jak kilka tygodni temu z Disney'a wyciekła ogromna ilość danych, w tym niepublikowanych wcześniej planów i nagrań. Jak pisaliśmy na Telepolis, hakerzy wykradli te informacje właśnie poprzez Slacka.
Prezes Disney'a Hugh Johnston miał zdecydować, że firma jeszcze w tym roku ma zakończyć korzystanie z tego popularnego korporacyjnego komunikatora. Według informacji Reutersa, pierwsze działy w firmie już zaczęły przechodzić na inne rozwiązania techniczne, które mają zastąpić Slacka. Disney jednak nie udzielił informacji jakie narzędzia zostały wybrane w zastępstwie produktu Salesforce.
W lipcu tego roku grupa hakerów o nazwie NullBulge opublikowała informacje o zdobytych materiałach Disney'a. W sumie wykradzionych zostało ponad 44 miliony wiadomości ze Slacka. W tym także kod źródłowy niektórych projektów oraz niepublikowane wcześniej nagrania, w tym także z zupełnie nowych projektów tego filmowego giganta.
Zobacz: Disney+ za grosze. Za miesiąc zapłacisz tylko dyszkę
Zobacz: Serial obejrzano więcej niż miliard razy. 2. sezon już na Netflixie
Źródło zdjęć: Anna Kopeć / Telepolis.pl
Źródło tekstu: reuters.com