Pułapka na Polaka. Wpłatomat w roli głównej

Przestępcy prześcigają się w nowych sposobach na pozbawienie swoich ofiar oszczędności. Tym razem Polka wpłaciła na ich konto aż 90 tysięcy złotych.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Pułapka na Polaka. Wpłatomat w roli głównej

17 maja na komendę suwalskiej policji zgłosiła się 32-latka, która padła ofiarą oszustów. Jak się okazuje, zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika banku. Poinformował kobietę o tym, że ktoś włamał się na jej konto i próbuje wziąć kredyt na jej dane.

Dalsza część tekstu pod wideo

"Pracownik banku" polecił jej zalogowanie się na swoje konto, by zapobiec kradzieży. Następnie poinformował ją, że przekieruje połączenie do ich działu do walki z cyberprzestępczością.

Nowy rozmówca polecił kobiecie wypełnienie wniosku, gdyż zaczęty może zostać zaakceptowany przez bank, a oszuści otrzymaliby pieniądze. Następnie przekonał kobietę, by wypłaciła gotówkę z banku. Nawet poinstruowano ją, jak ma się zachowywać, by pracownicy nie nabrali żadnych podejrzeń.

Kobieta uwierzyła oszustom, wybrała gotówkę i zaczęła wpłacać wpłatomatem na "bezpieczne konto" oszustów, którzy podawali jej tylko kody BLIK. Po wykonaniu wpłat kontakt się urwał, a kobieta zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa i zgłosiła sprawę na policję.