Polska chce wprowadzić nowy podatek. Polacy go odczują

Rząd szykuje się do wprowadzenia nowego podatku. Podobny działa już w wielu europejskich państwach.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polska chce wprowadzić nowy podatek. Polacy go odczują

Polski rząd szykuje się do wprowadzenia tzw. podatku cyfrowego, którym objęci byliby najwięksi cyfrowi giganci, czyli Google, Meta, Amazon czy też Apple. Rzecz w tym, że jeśli wejdzie on w życie, to prawdopodobnie odczują go również obywatele.

Dalsza część tekstu pod wideo

Polski podatek cyfrowy

Na razie nie wiadomo, jak dokładnie miałby wyglądać polski podatek cyfrowy. Natomiast są już pewne propozycje, o których pisze Business Insider. Opłata miałaby wynieść od 3 do 6 proc. przychodów z platform pośredniczących, reklamy targetowanej oraz obrotu danymi użytkowników. Płaciłyby go wszystkie zagraniczne firmy, których przychody przekraczają 750 mln euro.

Analizy wskazują, że przy niższej stawce, czyli 3 proc., rocznie przychody do budżetu wyniosłyby około 1,7 mld zł, więc byłby to dość pokaźny zastrzyk do państwowego skarbca. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to podatek wejdzie w życie od 2027 roku. Rzecz w tym, że taki pomysł nie podoba się Stanom Zjednoczonych. Donald Trump zapowiedział dodatkowe cła na państwa, które mają taki podatek.

Pomimo tego rząd najwyraźniej nie rezygnuje z jego wprowadzenia. Jego największym zwolennikiem jest Ministerstwo Cyfryzacji i minister Krzysztof Gawkowski.

Rzecz w tym, że chociaż podatek nie uderzy bezpośrednio w konsumentów, to jego skutki możemy odczuć pośrednio. Po pierwsze, z powodu wspominanych ceł. Po drugie, technologiczni giganci prawdopodobnie odbiją sobie dodatkową opłatę za pomocą wyższych cen dla reklamodawców, sprzedawców, ale też zwykłych konsumentów.