Polacy nie zrobią większych zakupów za gotówkę. Termin się zbliża

Wielkimi krokami zbliża się termin, w którym transakcje gotówkowe zostaną ograniczone limitami kwotowymi. Co to oznacza dla konsumentów?

Damian Jaroszewski (NeR1o)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polacy nie zrobią większych zakupów za gotówkę. Termin się zbliża

Dzisiaj, o ile jesteś osobą prywatną, możesz udać się komisu samochodowego lub salonu z nowymi autami, wyjąć walizkę gotówki i zapłacić za wymarzony pojazd. Jednak powoli zbliża się termin, gdy nie będzie to już możliwe. Przypominamy, że Unia Europejska szykuje limity dla transakcji gotówkowych, także w przypadku zakupów zwykłych obywateli.

Dalsza część tekstu pod wideo

Tak już nie zapłacisz gotówką

Część osób może o tym nie wiedzieć, ale limity dla transakcji gotówkowych istnieją już dzisiaj. Wynosi on 15 tys. zł brutto, ale — co ważne — dotyczy tylko płatności między przedsiębiorcami. Ograniczenie nie dotyczy osób prywatnych. Natomiast jeśli ktoś kupuje coś na firmę, to każda transakcja powyżej 15 tys. zł musi zostać przeprowadzona bezgotówkowo, np. przelewem.

Rzecz w tym, że już w 2027 roku podobne limity będą obowiązywać każdego, także osób prywatnych. Stosowne przepisy opracowała Unia Europejska. Według nich limit dla transakcji gotówkowych wyniesie 10 tys. euro. Według aktualnego kursu to nieco ponad 42 tys. zł. To oznacza, że zakup nawet stosunkowo niedrogiego auta będzie możliwy tylko bezgotówkowo.

Ważną informacją jest też to, że 10 tys. euro to górny limit narzucony przez Unię. Żaden kraj członkowski nie będzie mógł go zwiększyć. Natomiast możliwe będzie wprowadzenie bardziej restrykcyjnych ograniczeń, np. do 7 lub 5 tys. euro. To leży już w gestii poszczególnych rządów.

Zmiany dotkną również rynek kryptowalut, chociaż w tym przypadku będą jeszcze surowsze. W przypadku płatności dokonywanych Bitcoinem lub Ethereum limit wyniesie zaledwie 1 tys. euro. Każda transakcja powyżej tej kwoty będzie wymagała dokładnej identyfikacji klienta. Anonimowość nie będzie już możliwa.