CSIRT KNF ostrzega, by nie nabrać się na sztuczki cyberprzestępców. Tym razem oszuści podszywają się pod popularny bank BNP Paribas.
Ilekroć wydaje się, że próby wyłudzenia poświadczeń bankowych już niejako się wyczerpały, bo ciężko cały czas nabierać ludzi na tę samą sztuczkę, przestępcy powracają. Oznacza to, że pomimo trąbienia ze wszystkich stron, nadal istnieją osoby, które nie słyszały jeszcze o tych przekrętach starych, jak świat. Tym razem celem oszustów stali się klienci znanego banku BNP Paribas.
CSIRT KNF, czyli Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego, poinformował o tym, że na celowniku oszustów znaleźli się klienci BNP Paribas. Naciągacze stworzyli fałszywą stronę, która wygląda identycznie, jak prawdziwa witryna banku.
Uwaga na kampanię phishingową podszywającą się pod @BNPParibas_PL dystrybuowaną za pośrednictwem reklam na platformie Facebook.
— CSIRT KNF (@CSIRT_KNF) February 29, 2024
Cyberprzestępcy w publikowanych reklamach oferują użytkownikom możliwość otrzymania rzekomych środków w zamian za zainstalowanie aplikacji.… pic.twitter.com/OY9M524Lf9
Do potencjalnych ofiar docierają za pośrednictwem reklam w mediach społecznościowych. Wyświetlana domena w reklamie jest prawidło, jednak po kliknięciu odnośnika zostajemy przeniesieni na fałszywą stronę. Oszuści zachęcają do pobrania "nowej aplikacji Paribas Plus". Za samą instalację klient miałby dostać 900 złotych. Jest to oczywiste oszustwo, a pobrana aplikacja jest niebezpieczna.
Co zrozumiałe, aplikacji pod żadnym pozorem nie należy instalować, a tym bardziej – podawać tam jakichkolwiek danych. Fałszywe reklamy natomiast najlepiej zgłosić korzystając z formularza na Facebooku.
Zobacz: Polacy masowo oszukiwani. Chodzi o Orlen
Zobacz: Bankomat BNP Paribas rozdawał pieniądze. Rekordzista wziął 387 tys. zł
Źródło zdjęć: Karolis Kavolelis / Shutterstock.com
Źródło tekstu: CSIRT KNF