The Premiere 5 wygląda niepozornie, a czyni cuda. Samsung ma asa w rękawie (test)
Podczas targów IFA 2025 w Berlinie, Samsung pokazał nowy przenośny projektor krótkiego rzutu, The Premiere 5. Urządzenie potrafi zmienić niemal każdą powierzchnię w 100-calowy ekran. Na tym jednak jego możliwości się nie kończą.
Z daleka The Premiere 5 wygląda jak głośnik, co częściowo się zgadza, bowiem głośnik też tu jest. W tym niepozornym urządzeniu kryje się jednak coś więcej – laserowy projektor krótkiego rzutu. Z kolei w połączeniu z dodatkowymi akcesoriami niemal każdą powierzchnię możemy zmienić w duży ekran „dotykowy”.
W teorii wszystko tu wygląda doskonale. A jak się sprawdza na co dzień? Tego między innymi się dowiesz z poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.
Specyfikacja projektora (LPF5D):
- Obudowa z tworzywa sztucznego, kolor biały,
- Wymiary: 136,7 x 139,1 x 200,9 mm (z podstawą 149,5 x 282,6 x 217,8 mm), masa: 1,8 kg (z podstawą 2,3 kg),
- Typ wyświetlacza: DLP, rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli,
- Źródło światła: potrójny laser, żywotność do 20000 godzin, jasność 560 ISO lumenów,
- Stosunek projekcji: 0,23 (projektor krótkiego rzutu),
- Ekran: od 40” do 100”,
- Autokorekta efektu trapezu, autokorekta „Keystone” (wertykalna i horyzontalna), autofocus, rotacja ekranu,
- Głośność: 28 dB (z wyłączeniem High-Altitude Mode),
- Wideo: Procesor NQP AI, HDR10+, HLG, kontrast dynamiczny 450000:1, Wzmocnienie Głębi Obrazu, tryb filmowy, Vision Booster,
- Dźwięk: głośnik 2CH, 10 W (RMS), Dolby Atmos, OTS Lite, Q-Symphony, Active Voice Amplifier Pro, Funkcja Adaptacji Dźwięku Pro, 360 Audio,
Smart TV: system Tizen, Bixby, rozpoznawanie głosu, przeglądarka internetowa, SmartThings Hub, Media Home, - Funkcje smart: V to Mobile, Mobile to TV, TV initiate mirroring, Sound Mirroring, Wireless TV On, Dotknij i Wyświetl, Multi View (do 2 wideo), tryb Ambient+, Apple AirPlay, Daily+, TV Access, Personal Keystone, Smart Edge Blending, LightWARP, Touch Interaction,
- Funkcje do gier: automatyczny Tryb Gry, Game Motion Plus, Dynamiczny Kontrast Czerni, Surround Sound, Ultra Szeroki Widok w Grach, Mini Map Zoom, Panel Gracza,
- Łączność: 2 x złącze microHDMI, eARC, 2 x USB-C (w tym jedno gniazdo zasilające), Wi-Fi 5, Bluetooth 5.2, złącze Anynet+ (HDMI-CEC),
- Zasilanie: zasilacz sieciowy AC100-240V 50/60Hz (złącze USB-C), pobór mocy w trybie czuwania 0,5 W, Auto Power Saving, automatyczne wyłączanie zasilania.
W kartonowym pudełku z projektorem znalazłem również elementy podstawy, umożliwiające ułożenie projektora poziomo i wyświetlanie obrazu w dół, zasilacz sieciowy o mocy 100 W, kabel zasilający (USB-C) oraz pilot zdalnego sterowania. Nie zabrakło tu również między innymi wielojęzycznej instrukcji obsługi Simple User Guide (również po polsku).
Wygląd projektora i ergonomia
Samsung The Premiere 5 to dość kompaktowe urządzenie, jak na projektor laserowy krótkiego rzutu, ale jednocześnie dosyć duże i ciężkie, jak na sprzęt mobilny. Projektor jednak spokojnie można przenieść z pomieszczenia do pomieszczenia czy zabrać ze sobą w podróż. Nie zajmie zbyt dużo miejsca w plecaku czy walizce.
Urządzenie prezentuje się estetycznie i może się wkomponować w wystój salonu czy dowolnego innego pomieszczenia. Dotyczy to zarówno wersji bez podstawy, jak i z tym dodatkiem.
Na zewnątrz urządzenia znajduje się coś w rodzaju gumowej „obwoluty”, która zapewnia mocny chwyt i ułatwia przenoszenie. To „ubranko” jest na stałe przymocowane do projektora, więc zdejmowanie go na siłę może źle się skończyć.
Wstępna konfiguracja projektora
Czas włączyć projektor. Aby to zrobić, wystarczy podłączyć urządzenie do zasilania za pomocą dedykowanego złącza w formacie USB-C. I tu ujawnia się pierwsza wada – The Premiere 5 ma dwa gniazda USB-C, ale tylko jedno służy do zasilania. Drugie jest „zwykłym” portem USB (do przesyłania danych). Trzeba zerknąć na oznaczenia.
Po pierwszym uruchomieniu należy wykonać wstępną konfigurację projektora. Możemy to zrobić za pomocą pilota zdalnego sterowania lub smartfonu. Z jednym i drugim sposobem każdy powinien sobie poradzić dzięki wskazówkom krok po kroku. Ja wybrałem konfigurację przez smartfon. Niezbędna do tego będzie aplikacja SmatThings.
Po konfiguracji w taki sposób, z pomocą aplikacji SmartThings na smartfonie możemy sterować projektorem (funkcja pilota zdalnego), a także zarządzać jego ustawieniami. To samo oczywiście zrobimy również na samym projektorze, korzystając z dołączonego do niego pilota.
I gotowe. Można zacząć korzystać z projektora Samsung The Premiere 5.
The Premiere 5 na co dzień
By korzystać z projektora Samsung The Premiere 5, nie potrzebujemy niczego więcej. Dzięki systemowi Tizen oraz mamy dostęp do funkcji Smart TV, w tym aplikacji popularnych serwisów VOD. Do niektórych z nich – Netflixa, Sweet TV, Amazon Prime Video i YouTube – są nawet osobne przyciski na pilocie zdalnego sterowania.
Inne źródła obrazu, takie jak konsolę do gier, podłączymy przez złącza microHDMI, w które został wyposażony projektor. I od razu mamy kolejną wadę – zamiast dać zwykłe, duże gniazda HDMI, Samsung zdecydował się sięgnąć po mało popularny format.
Możemy oczywiście skorzystać również z łączności bezprzewodowej (Wi-Fi). Ja tak podłączyłem domowego NAS-a, dzięki czemu mogłem wyświetlać zapisane na jego dyskach materiały wideo. Źródłem obrazu może być również smartfon, z którego poziomu wyświetlimy na przykład zdjęcia zrobione podczas wakacyjnej wycieczki.
Samsung The Premiere 5 nie tylko potrafi wyświetlać obraz na dowolnej płaskiej powierzchni, ale może również zmienić ją w ekran dotykowy. Musimy w tym celu sięgnąć po podstawę wyposażoną w aparat i czujnik podczerwieni. Ten duet, działając razem, „widzi”, którego obszaru na ekranie dotykamy.
Jak możemy to wykorzystać? Umożliwia to sterowanie projektorem w nowy sposób, dotykowy. Pozwala również na skorzystanie z dodatkowych aplikacji, na przykład gier. W ten sposób można zapewnić wspólną rozrywkę całej rodzinie.
Taki sprzęt może się przydać również w kuchni, wyświetlając na blacie przepisy na dania świąteczne w formie tekstu lub filmu. I nie musimy się martwić, że coś pobrudzimy – dotykamy tylko kuchennego blatu.
Funkcje dotykowe działają nadzwyczaj sprawnie, choć nie na każdej powierzchni. Wyświetlałem obraz na podłodze czy na blacie biurka lub stołu i The Premiere zawsze wiedział, co właśnie „kliknąłem”. A ile zabawy przy tym było 😊 Niestety, moje blaty kuchenne pokonały projektor i nie chciały współpracować z dotykiem (lub dotyk nie chciał współpracować z nimi). Być może są za bardzo „chropowate”. Lepsze są gładkie powierzchnie.
The Premiere 5 w systemie Smart Home
Jeśli Samsung The Premiere 5 miałby stanowić część wyposażenia mojego domu, musiałby współpracować z systemem smart home, z którego korzystam. Przede wszystkim musiałby się zintegrować z oprogramowaniem Home Assistaqnt, stanowiącym podstawę tego systemu. Po co mi to? Bo chciałbym, żeby uruchomienie projektora spowodowało interakcję ze strony innych urządzeń – uruchomiło rolety, by zasłonić okno czy zgasiło zbędne światła. Po wyłączeniu projektora powinny dziać się rzeczy odwrotne.
Wynik testu był pozytywny. The Premiere 5 zintegrował się z systemem inteligentnego domu w podobnym stopniu, jak używany przeze mnie na co dzień telewizor marki Samsung czy testowany wcześniej projektor The Freestyle.
Jakość dźwięku
Samsung The Premiere 5 został wyposażony w dwudrożny głośnik o mocy 10 W. Wydobywa się z niego mocny i czysty dźwięk. Spokojnie to wystarczy do oglądania filmów czy słuchania muzyki. Jedynie miłośnicy głębokich basów nie będą zadowoleni – im będzie brakować subwoofera. Trzeba się też liczyć z przewagą tonów wysokich nad niskimi oraz brakiem stereo i wynikającą z tego „płaskością” sceny.
Głośnik w testowanym projektorze zapewnia również wystarczający poziom głośności, by wypełnić dźwiękiem nawet sporej wielkości salon. Zmierzone przeze mnie maksimum podczas słuchania muzyki ze Spotify wyniosło 90,6 dB (około 60 cm od głośnika).
W podobniej odległości zmierzyłem również hałas generowany przez sam pracujący projektor (szum wentylatora). Tym razem na ekranie miernika zobaczyłem maksymalnie 43,0 dB. Spać przy tym ciężko, ale dźwięki z głośnika spokojnie to zagłuszają.
Jakość obrazu
Projektor to przede wszystkim obraz i to jego jakość jest na ogół wyznacznikiem, do jakich zastosowań się taki sprzęt nadaje, a do jakich nie. W przypadku Samsunga The Premiere 5 sporą wadą jest niska rozdzielczość. 1920 x 1080 pikseli przy przekątnej nawet 100 cali wygląda bardzo skromnie.
Kolejna istotna wada to niska jasność, wynosząca zaledwie 560 ISO Lumenów. W zacienionym lub zupełnie ciemnym pomieszczeniu to w zupełności wystarczy, by widzieć kontrastowy obraz o nasyconych kolorach. Jednak już włączenie światła w tym pomieszczeniu bardzo psuje efekt. O wpadającym przez okno świetle słonecznym nie wspominając.
Jako zaletę należy tu podać automatykę, która na ogół świetnie sobie radzi z odpowiednim wyrównaniem obrazu tak, by zawsze miał kształt prostokąta. Dotyczy to również automatycznej regulacji ostrości obrazu.
W skrócie – obraz z The Premiere najlepiej wygląda z daleka (lub, gdy jest jak najmniejszy) w niezbyt jasnym pomieszczeniu.
Zasilanie
Samsung The Premiere 5 jest zasilany za pomocą dołączonego do zestawu zasilacza o maksymalnej mocy wyjściowej 100 W (20 V / 5 A). Podłączamy go za pomocą dedykowanego gniazda USB-C w projektorze. Jeśli dysponujemy powerbankiem o odpowiednich parametrach, też powinien wystarczyć – przyda się w podróży czy na biwaku.
Podczas testowania projektora mierzyłem moc prądu, która do niego trafiała z gniazdka sieciowego 230 V. Podczas oglądania filmu zmierzona wartość mieściła się w zakresie od 37 W do 60 W, w zależności od ustawionej jasności obrazu. W trybie czuwania The Premiere 5 pobierał od 0,2 W do 0,6 W.
Dotykowa innowacja w cenie premium
Samsung The Premiere 5 to innowacyjny, przenośny projektor laserowy krótkiego rzutu, który wyróżnia się ciekawym designem przypominającym głośnik. Urządzenie jest estetyczne, kompaktowe i zaprojektowane tak, aby pasowało do każdego wnętrza. Jego spora masa sugeruje raczej stacjonarne wykorzystanie, z możliwością okazjonalnego przenoszenia. Ciekawym rozwiązaniem jest gumowa obudowa ułatwiająca chwyt oraz możliwość zasilania z odpowiednio mocnego powerbanka. Zwiększa to mobilny potencjał tego sprzętu.
Największymi atutami projektora są jego wszechstronność oraz funkcje Smart TV, oparte na systemie Tizen. Daje to dostęp do popularnych aplikacji VOD bez konieczności podłączania zewnętrznych źródeł. Unikalną cechą jest możliwość przekształcenia wyświetlanego obrazu w ekran dotykowy. Świetnie sprawdza się to w grach czy podczas wyświetlania przepisów w kuchni. Projektor integruje się również z systemami inteligentnego domu, co pozwala na tworzenie zaawansowanych scenariuszy automatyzacji.
Pod względem jakości obrazu i dźwięku urządzenie budzi mieszane uczucia. Automatyczna korekcja geometrii i ostrości działa znakomicie, ale niska jasność sprawia, że projektor najlepiej radzi sobie w zacienionych pomieszczeniach. Światło dzienne znacząco pogarsza czytelność. Rozdzielczość to maksymalnie FullHD, co negatywnie wpływa na ostrość obrazu, szczególnie z bliska. Wbudowany głośnik oferuje czysty i donośny dźwięk, który wystarczy do codziennego oglądania filmów, choć miłośnikom głębokiego basu będzie brakować subwoofera.
Biorąc pod uwagę innowacyjność i funkcjonalność, The Premiere 5 jest gadżetem interesującym, ale wymagającym świadomego użytkownika, który zaakceptuje pewne techniczne kompromisy. Barierą dla wielu może być również koszt zakupu tego urządzenia. Cena projektora w chwili pisania tych słów wynosi 7999 zł. To wysoka kwota, szczególnie w kontekście oferowanych parametrów obrazu (jasność i rozdzielczość).
-
Estetyczna i kompaktowa obudowa,
-
Unikalna funkcja dotykowa,
-
Rozbudowany system Smart TV (Tizen),
-
Integracja z systemami smart home,
-
Czysty i głośny dźwięk,
-
Skuteczna automatyczna korekcja obrazu,
-
Możliwość zasilania z powerbanka (USB-C).
-
Gniazda USB-C – takie same, a jednak różne,
-
Niepraktyczne złącza microHDMI,
-
Brak stereo (wbudowany głośnik),
-
Niska jasność obrazu,
-
Niska rozdzielczość obrazu,
-
Wysoka cena.