Świąteczne porządki tylko z Dreame. Z tej promocji żal nie skorzystać
Świąteczna promocja Dreame to najlepsza okazja na zakup odkurzaczy i robotów sprzątających w atrakcyjnej cenie.

Jaki jest najlepszy moment na zakup nowego odkurzacza? To podchwytliwe pytanie, bo w gruncie rzeczy każdy jest dobry. Jeżeli jednak rozważacie zakup takiego sprzętu, to znam co najmniej kilka dobrych powodów, dla których warto to zrobić właśnie teraz.
Po pierwsze, kupując odkurzacz lub robota sprzątającego w grudniu zyskamy nieocenioną pomoc podczas przedświątecznych porządków. Dzięki temu zamiast w pocie czoła myć podłogi możemy się skupić na tym, co naprawdę ważne: pieczeniu ciasteczek i pakowaniu prezentów. Po drugie, Dreame uruchomiło właśnie świetną promocję. Dzięki temu swój wymarzony odkurzacz możemy kupić dużo, dużo taniej. Warto się jednak pospieszyć, ponieważ cała akcja potrwa jedynie do 24 grudnia 2024.
Jakie dokładnie produkty znajdziemy podczas wyprzedaży? Tak po prawdzie to łatwiej byłoby wymienić, czego tam nie znajdziemy… tyle że nie byłoby to za bardzo pomoce. Z tego powodu postanowiliśmy wybrać kilka najciekawszych naszym zdaniem perełek, obok których nie można przejść obojętnie.
Dreame L20 Ultra Complete
Jeśli szukacie robota sprzątającego z wyższej półki, trudno o lepszą propozycję niż Dreame L20 Ultra Complete. To model, który sprząta równie dobrze, jak wygląda – a wygląda zabójczo.
Serio, Dreame L20 Ultra to jeden z najlepiej prezentujących się odkurzaczy automatycznych na rynku. Dotyczy to przede wszystkim eleganckiej stacji bazowej, która będzie doskonale pasowała do każdego nowoczesnego wnętrza. A o funkcjonalność też nie trzeba się martwić, bo znajdziemy tu praktycznie wszystko – od wysokiej siły ssania (7000 Pa), poprzez skuteczny system mopowania DuoScrub aż po wysuwane mopy, które dokładnie wymyją wszystkie trudnodostępne zakamarki. Przy takim sprzęcie jedyne, co nam zostaje, to usiąść wygodnie w fotelu i cieszyć się czystymi podłogami.
Dreame X40 Ultra
Ale jeśli szukacie sprzętu absolutnie topowego, który ma wszystko i wszystko potrafi, to wybór może być tylko jeden: Dreame X40 Ultra.
Dreame X40 Ultra to aktualnie najwyższy robot sprzątający w ofercie chińskiego producenta, który zadowoli nawet najbardziej wymagających użytkowników. Znajdziemy tu wszystkie funkcje, których można od takiego sprzętu oczekiwać: skuteczny system mopowania, wysuwane podkładki mopujące, bezobsługową stację dokującą itd. Przede wszystkim wrażenie robią jednak tutejsze wyśrubowane parametry.
To jeden z nielicznych robotów o sile ssania rzędu 12 000 Pa. W starciu z takim „powerem” nie mają szans nawet najbardziej uporczywe zabrudzenia. Z kolei pady mopujące myte są w stacji dokującej wodą w temperaturze 70 °C oraz suszone gorącym powietrzem, dzięki czemu cały proces trwa szybciej i jest znacznie bardziej higieniczny. A wspominałem już, że Dreame X40 Ultra potrafi samodzielnie rozpoznawać zabrudzenia i w razie potrzeby drugi raz umyć co bardziej kłopotliwe fragmenty podłogi? Bo potrafi.
Fakt faktem, nie jest to może sprzęt najtańszy, ale za to warty każdej złotówki. Szczególnie że w ramach świątecznej promocji jest do zgarnięcia za bardzo rozsądne pieniądze.
Dreame H12 Dual
Dreame H12 Dual to z kolei opcja dla osób, które preferują same zakasać rękawy i wysprzątać mieszkanie na własną rękę. Porządny odkurzacz pionowy potrafi to zadanie mocno ułatwić.
Szczególnie kiedy mówimy o modelu dobrze wyposażonym, takim jak Dreame H12 Dual. Po pierwsze, to sprzęt, którym nie tylko poodkurzamy, ale i umyjemy podłogi. Po drugie, może się on pochwalić bardzo dobrymi parametrami. Siła ssania to 16 000 Pa, pojemnik na wodę ma aż 700 ml, a wbudowany akumulator o pojemności 4000 mAh powinien wystarczyć na ok. 60 minut pracy. Co ważne, Dual w nazwie oznacza, że moduł z silnikiem możemy odłączyć, aby łatwo przekształcić to urządzenie w konwencjonalny odkurzacz pionowy. Ot, kawał solidnego, niezawodnego sprzętu.
Dreame H13 Pro
Dreame H13 Pro to z kolei propozycja dla bardziej wymagających. W zakresie pracy na moro i sucho robi dokładnie to, co jego tańszy krewny… tylko lepiej.
To kolejny odkurzacz pionowy z funkcją mopowania. To, co go wyróżnia, to kosmicznie wręcz wysoka siła ssania wynosząca aż 18 000 Pa. To sprzęt do zadań specjalnych, który poradzi sobie w najtrudniejszych warunkach. Sierść, włosy, błoto, przyschnięte resztki jedzenia – dla Dreame H13 Pro to bez różnicy, bo poradzi sobie z każdym z tych zabrudzeń. Co więcej, mimo bardzo wysokiej mocy nadal może się pochwalić stosunkowo długim czasem pracy na jednym ładowaniu, wynoszącym aż 40 minut.
Dreame H14 Dual
A jeśli to wszystko to dla kogoś nadal za mało, to zawsze można sięgnąć po Dreame H14 Dual, czyli najwyższy model w linii Dreame H.
Co czeka na nas we flagowym modelu producenta? Tak jak w przypadku tańszych krewnych możemy liczyć na kosmicznie wysoką siłę ssania (18 000 Pa), długi czas pracy na jednym ładowaniu (nawet 40 minut) oraz duży zbiornik na brudną wodę (650 ml). Dreame H14 Dual ma oferuje jednak kilka sztuczek, których nie znajdziemy nigdzie indziej.
Przykładowo, dzięki systemowi 180° Lie-Flat Reach możemy go położyć na płasko i dotrzeć do trudno dostępnych zakamarków pod meblami. Z kolei system Smart Solution Distribution potrafi automatycznie dostosowywać ilość i stężenie detergentu w zależności rodzaju i stopnia zabrudzeń. Tego typu praktyczne rozwiązania czynią z topowego odkurzacza Dreame sprzęt szalenie uniwersalny, bez dwóch zdań warty tych kilku złotych dopłaty.
Dreame Z30
Można się także zdecydować na sprzęt nieco bardziej wyspecjalizowany. Przykładowo, Dreame Z30 to odkurzacz pionowy, który robi tylko jedną rzecz, ale za to robi ją diablo dobrze.
Dreame Z30 nie posiada może funkcji mopowania, tak jak modele opisane wcześniej. Potrafi za to odkurzać z maksymalną siłą ssania rzędu 28 000 Pa. Robi wrażenie? Powinno. Tak dużą moc docenią przede wszystkim posiadacze grubych dywanów, które lubią sprawiać pionowym odkurzaczom problemy. Ale nie Dreame Z30 – ten radzi sobie z nimi tak samo dobrze jak z panelami i każdą inną powierzchnią.
A to nie koniec jego zalet. Na liście koniecznie warto wymienić długi czas pracy na jednym ładowaniu wynoszący aż 90 minut. Do tego jest to sprzęt lekki i poręczny. Przy masie raptem 2,2 kg sprawdzi się nie tylko do odkurzania podłóg, ale np. podczas sprzątania w samochodzie albo do usuwania pajęczyn spod sufitu. Ot, świetny sprzęt, który warto mieć pod ręką.
Artykuł sponsorowany na zlecenie Dreame.