Zniesienie roamingu opłat roamingowych jest wybawieniem dla podróżujących. Jest też zmorą dla operatorów, którzy co kwartał tracą z tego tytułu dziesiątki milionów złotych. Straty każdego z nich w ciągu całego 2018 roku mogłyby bez większego problemu przekroczyć 100 mln złotych. Na szczęście dla nich Komisja Europejska przewidziała taki stan rzeczy i zostawiła operatorom furtkę w postaci możliwości wprowadzenia dodatkowych dopłat. Zgodę na ich stosowanie posiadają już wszyscy najwięksi operatorzy w kraju. Każdy z nich stosuje je na inny sposób i w różnych ofertach. Spróbujemy je porównać.
Przełomowy czerwiec 2017 roku - trochę historii
Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej, od czerwca 2017 roku osoby korzystające z roamingu na terenie Unii Europejskiej mają mieć dostęp do tych samych usług, które posiadają w kraju. Tzn. jeśli w kraju mamy nielimitowane rozmowy, to mamy je nielimitowane na terenie całej Unii Europejskiej.
Wejście w życie rozporządzenia wywołało wielką akcję informacyjną kampanię dezinformacji. Operatorzy, niektóre media i politycy hucznie odtrąbili "zniesienie roamingu". Jednym ze skutków tej kampanii były np. coraz częściej pojawiające się wysokie rachunki spowodowane wykonywaniem połączeń międzynarodowych. Bo przeciętnego użytkownika nikt nie poinformował o różnicy między takim połączeniem, a roamingiem. Jest za darmo - to dzwonie! Zamiast edukować, operatorzy zaczęli mamić klientów obietnicami darmowych rozmów za granicą, kompletnie pomijając wyjaśnienie podstawowych zagadnień oraz FUP-u.
Zobacz: Nie znosimy roamingu UE
Po pierwsze FUP, czyli Polityka Uczciwego Korzystania
To właśnie FUP (ang. Fair Use Policy) jest odpowiedzialny za masę reklamacji, które trafiają do operatorów. O co konkretnie chodzi? Rozporządzenie Komisji Europejskiej daje operatorom możliwość monitorowania tego, gdzie używamy telefonu. Odbywa się to w 4-miesięcznych okresach. Jeśli w ciągu tego czasu nasz numer był częściej zalogowany do sieci operatora zagranicznego niż polskiego, wtedy operator zaczyna rozliczać każde połączenie według określonych stawek. Oczywiście opłaty wynikające z FUP-u dotykają wyłącznie tych osób, które na stałe przebywają za granicą. Zniesienie opłat roamingowych nie było wprowadzone z myślą o takich osobach, a o tych, które głównie wyjeżdżają na wakacje lub maksymalnie na kilka tygodni. Pojawienie się opłat wynikających z FUP zazwyczaj wywołuje u użytkowników telefonów ogromne oburzenie. W tym momencie tłumaczenie, że stawki są i tak kilka (nawet kilkadziesiąt) razy niższe niż jeszcze rok czy dwa lata temu jest waleniem głową w mur. W końcu miało być za darmo?!
Jakie stawki przewiduje FUP:
a tymczasem w mieście Wrocław, Krzyki, ulica Krzycka, Play w dzień osiąga 1-2 Mbps, w nocy 30-50 jak ...
Te trochę jest wystarczające do pracy, więc spokojnie mogą na tym bazować. To nie są procki do serwe ...
A w co te butelki i puszki są opakowane że opakowania po butelkach i puszkach będzie można zwrócić?🤔 ...
U mnie ta funkcja nie działa. Żyroskop mam, funkcja włączona a nie działa.
Lemingu, jak Ci się coś pobiera dłużej to prądu więcej zużywasz ;-)