Apel do OpenAI: Przestańcie kombinować i zróbcie swój smartfon
Pierwsza fala sprzętu AI okazała się spektakularną porażką. Produkty takie jak Humane AI Pin czy Rabbit R1 zostały zbudowane na fali popularności AI, a nie na rzeczywistej funkcjonalności. OpenAI, właściciel ChatGPT, chce stworzyć kolejny taki, całkiem możliwe, że bubel, zamiast skupić się na porządnym smartfonie.
"Następcy smartfonów" dawno już wycofani z rynku
AI Pin obiecywał zastąpić smartfon, ale nie integrował się z podstawowymi funkcjami, jak e-mail, a użytkownicy musieli uczyć się niewygodnych gestów. Z kolei Rabbit R1 został wypuszczony na rynek, zanim znalazł powód do istnienia.
Oba produkty szybko wylądowały w koszu historii — Humane sprzedało swoje aktywa HP i zakończyło produkcję w lutym 2025 roku.
OpenAI powinno stworzyć smartfon — sztuczna inteligencja potrzebuje realnego świata
Matt Rogers, współzałożyciel Nest i pracownik Apple, który współpracował przy premierze pierwszego iPhone'a w 2007 roku, zauważa kluczowy problem: te urządzenia nie przeszły "testu szczoteczki do zębów" Larry'ego Page'a — nie rozwiązują problemów, z którymi ludzie spotykają się codziennie. iPhone natomiast od początku odpowiadał na realne potrzeby: kłopotliwe klawiatury i trudną przeglądarkę na małych ekranach.
Mimo tych niepowodzeń, przyszłość generatywnej AI wciąż jest związana ze sprzętem. Aby technologia spełniła swoje obietnice, musi stać się częścią fizycznego świata wokół nas — a to oznacza integrację ze smartfonami. Smartfon przetrwał ostatnią dekadę pełną produktów obiecujących jego zastąpienie, ponieważ oferuje wizualny i łatwy w użyciu interfejs, głęboko zakorzeniony w świadomości i kieszeniach użytkowników.
Tymczasem OpenAI jest uparte
W maju 2025 roku OpenAI postawiło największy zakład na sprzęt AI w historii, przejmując za 6,4 miliarda dolarów startup io, założony przez byłego projektanta Apple, Jony'ego Ive'a. To największa akwizycja OpenAI i szansa na zdefiniowanie, jak AI zintegruje się z życiem miliardów ludzi. Jednak aby odnieść sukces, Ive i CEO OpenAI Sam Altman muszą wyjść poza budowę inteligentnych głośników czy akcesoriów — muszą się skupić na telefonie.
Zespół Ive'a jest światowej klasy — Rogers pracował z wieloma z członków ekipy w laboratoriach Apple. Brakuje jednak talentów software'owych, które były kluczowe dla długowieczności iPhone'a. Sprzęt odnosi sukces tylko wtedy, gdy robi coś, czego ludzie potrzebują codziennie — łatwiej, szybciej, lepiej i przyjemniej niż dotychczas. Sama pomysłowość inżynierska i medialny szum to za mało.
No a Ive trochę brzydzi się Androidem...
Jest jeszcze jedna przeszkoda. Stworzenie telefonu z AI poza murami Apple wymaga infrastruktury Google. Android to jedyny komercyjnie dostępny open-source'owy system operacyjny mobilny. Dla Ive'a, związanego przez lata z Apple'em, i OpenAI, rywalizującego z Google, może to być trudne do przełknięcia — ale stanowi najszybszą drogę do zwrotu z inwestycji.
Stworzenie telefonu z AI jako jego centralny element to najtrudniejsze wyzwanie w technologii od 2007 roku. Ale aby sprzęt AI odniósł sukces i dostarczył technologię do codziennego życia miliardów ludzi, musi wpasować się w życie takie, jakie znamy. Zamiast budować przez miesiące coś, co nie uzupełnia ani nie konkuruje ze smartfonem, OpenAI musi zaprojektować jego następną iterację.