DAJ CYNK

Xiaomi pokazuje Apple jak robi się dobre słuchawki. Mi AirDots Pro lepiej izolują dźwięk niż AirPods i kosztują tylko 220 zł

Sebastian Górski

Sprzęt

Przeczuwamy co się będzie działo pod tym tekstem. Nie może być inaczej, skoro Xiaomi wypuszcza na rynek bezprzewodowe słuchawki do złudzenia przypominające Air Podsy od Apple, w cenie zaledwie 60 dolarów (około 200 zł).

AirDots Pro od Xiaomi można wreszcie nazwać mianem w pełni bezprzewodowych słuchawek. Oczywiście Chińczycy nie ustają w czerpaniu wzorców z Apple, ale tym razem idzie to nie tylko drogą wizualną. Obie słuchawki nowego modelu mogą pracować kompletnie niezależnie od siebie. Dodatkowo mają aktywną redukcję szumów, która aktywuje się podczas rozmów telefonicznych. Sprzętem sterujemy wyłącznie przez dotyk.

W środku nowych słuchawek (każda z nich waży 5,8 grama) znajdują się neodymowe głośniki o średnicy 7 mm, których membrany pokryto cienką warstwą tytanu dla zapewnienia lepszego pasma przenoszenia. Xiaomi zapewnia, że na jednym ładowaniu AirDots Pro wytrzymają nawet 10 godzin, a uzupełnienie energii zajmuje tylko godzinę. Urządzenie jest kompatybilne ze smartfonami z Androidem i iOS oraz komputerami z Windows.

Zobacz: Apple AirPods 2 dopiero na początku 2019 roku - jest szansa na wodoszczelność
Zobacz: Xiaomi Mi Mix 3 trafia do europy. Polski rynek czeka
Zobacz: Creative SXFI AIR - nowe słuchawki z technologią Super X-Fi dla graczy mobilnych, pecetowych i konsolowych

Xiaomi AirDots komunikują się ze źródłem dźwięku przez Bluetooth 4.2. Wymagają ładowania za pomocą dołączonego do zestawu etui, pełniącego rolę powerbanku, którego energię uzupełnia się przez port USB typu C. Pytaniem bez odpowiedzi pozostaje: jak znajdujące się w etui styki przejdą próbę czasu? Jedno wydaje się pewne - ze względu na swoją cenę i podobieństwo do AirPodsów (już nie tylko wizualne) mogą namieszać. Sprzedaż startuje już 11 stycznia.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Xiaomi

Źródło tekstu: GSMArena