Galaxy Note 7, to nie jedyny "gorący" smartfon w ostatnim czasie. Z powodu samozapłonu iPhone'a 7 spłonęła znaczna część samochodu. Galaxy Note 7, to nie jedyny "gorący" smartfon w ostatnim czasie. Z powodu samozapłonu iPhone'a 7 spłonęła znaczna część samochodu. Mat Jones, właściciel tygodniowego iPhone'a 7 pojechał swoim samochodem na plażę. Smartfon zostawił w środku i przykrył go ubraniami, żeby nie wystawiać go bezpośrednio na promieniowanie słoneczne. Po powrocie okazało się, że ze smartfonu zostało niewiele, podobnie jak i wnętrza samochodu. Urządzenie było w pełni sprawne i nieuszkodzone mechanicznie. Apple już wie o zaistniałej sprawie, ale jak w zdecydowanej większości spraw, wstrzymuje się od komentarza.