Nokia 6310i to jedna z legend telekomunikacyjnego świata. Pomimo premiery w 2002 roku wiele osób nadal chciałoby ją kupić. Problemem pozostaje stan egzemplarzy, które pozostały na rynku. Ale czasem można trafić na perełkę.
Nokia 6310i to biznesowy telefon, który wyprzedzał swoje czasy. W 2002 roku oferował port podczerwieni, łączność Bluetooth używaną głównie do podłączenia słuchawki bezprzewodowej i obsługę Javy. Oczywiście Snake'a też nie mogło zabraknąć. Telefon był nie mniej pancerny niż kultowa Nokia 3310, a do tego działał bez problemu co najmniej dwa tygodnie na pojedynczym ładowaniu. A bywały osoby, które przy oszczędnym korzystaniu dobijały do miesiąca, choć rekordowym wynikiem, o ile mnie pamięć nie myli, było ponad 60 dni. Niektóre osoby mogą nie pamiętać, ale kiedyś nie trzeba było ładować telefonu codziennie.
Zobacz: Redmi Note 7 - test dobrze wyposażonego smartfonu firmy Xiaomi, który nie zrujnuje naszych finansów
Kupienie Nokii 6310i jest dzisiaj bardzo trudne, choć na nowe egzemplarze można łatwo trafić. Najczęściej jeden z trzech wariantów:
Tymczasem na Allegro pojawiła się nowa Nokia 6310i będąca leżakiem magazynowym z Niemiec. Sprzedawca jest sklepem i ma spory staż na portalu, więc oferta wydaje się być dobra. Cena - 3499 zł. Sprzedawca ma też w ofercie inne perełki. Podobny leżak magazynowy modelu E90 Communicator, nową Nokie 8600 Luna lub Nokie 6700c w zaplombowanym pudełku. Ceny, jak za klasykę, wysokie.
Zobacz: Testujemy Huawei P30 Pro - zoom 50x i zdjęcia nocne jakich nie widział świat [wideo]
,Źródło tekstu: Allegro; wł
5G było projektowane z założeniem dużej liczby urządzeń Internet Of Things. Autonomiczne, samokieruj ...
Jeśli tkwisz w mentalnym średniowieczu to możesz mieć pretensje jedynie do siebie.
Vivo x100 pro jest na 1 miejscu u każdego recenzenta.
A ten tekst pisałeś na snopowiązałce.
Chętnie kupię coś , ale chcę płacić gotówką za pobraniem.A w Biedronce Home tak nie można.Dlaczego?