Samsung zamyka prawie 50% linii produkcyjnych, by ograniczyć straty
Firma Samsung ma wiele dywizji, które zajmują się nie tylko produkcją telefonów czy telewizorów, ale też nawet produkcją okrętów czy budowaniem budynków mieszkalnych. Z problemami boryka się Samsung Semiconductor, odpowiedzialny za produkcję chipów — już zamknął 30% linii produkcyjnych, do końca roku zamknie ich prawie połowę.
Segment półprzewodników w Samsung Electronics, który w trzecim kwartale odnotował stratę rzędu biliona wonów, szykuje się do wielkiego zaciskania pasa i redukcji strat. Mowa tu o astronomicznej kwocie ponad 700 mln dolarów straty w jednym tylko kwartale.
Podjęto już decyzję wyłączeniu ponad 30% linii produkcyjnych chipsetów 4, 5 i 7 nm w fabrykach P2 i P3 w obrębie kampusu Pyeongtaek, a do końca roku wyłączenia objąć mają niemal 50%. Decyzje o wyłączeniach będą zależne od bieżących zamówień klientów, a popyt na układy Samsunga jest niestety mizerny.
Chociaż Samsung Semiconductor to 2. największy na świecie producent półprzewodników, przekłada się to na zaledwie 11% światowej produkcji na rynku w 62,3% zdominowanym przez TSMC. Koreańska firma ma problem z pozyskaniem zamówień od gigantów technologicznych takich jak Nvidia, AMD czy Qualcomm.
Samsung wyciąga wtyczki w fabrykach
W tej sytuacji najwyraźniej najlepszym wyjściem okazuje się wyłączanie urządzeń produkcyjnych i oszczędzanie na kosztach energii niż trzymanie ich włączonych w pogotowiu
Na zewnątrz mówi się o zmniejszaniu wskaźnika wykorzystania urządzeń, ale w rzeczywistości linie są sukcesywnie wyłączane. Plan zakłada zatrzymanie pracy urządzeń do 50% do końca roku
- mówi jeden z przedstawicieli branży półprzewodnikowej, cytowany przez ChosunBiz
Dodatkową trudnością dla Samsunga okazała się tez niewielka liczba zamówień od chińskich firm projektujących półprzewodniki, które miały znaczący udział w zamówieniach na procesory 4 nm i 5 nm. Zaostrzające się ograniczenia ze strony USA dla chińskiego przemysłu półprzewodnikowego spowodowały odłożenie wielu projektów, na które liczył Samsung.
Fakt, że chipy produkowane przez TSMC trafiły do Huaweia może skłonić USA do dalszego zaostrzania kontroli eksportu w krajach sojuszniczych. Łączna strata operacyjna Samsung Semiconductor i LSI wyniosła w III kwartale około 2 bilionów wonów, a więc blisko 1,5 mld dolarów.
Cała nadzieja w 2 nm?
O krytycznej sytuacji w Samsung Semiconductor informowaliśmy na początku października. Koreańczycy przekonywali wtedy, że jeszcze w 2025 roku ruszą z procesem technologicznym 2 nm, a w 2027 roku z 1,4 nm. Wszystko to, by dogonić potężnego TSMC.
