Szwedzi postanowili wydać bardzo potrzebną aktualizację dla Spotify. Posiadacze aplikacji na Apple Watchu nie będą już musieli miec iPhone'a obok.
Apple dominuje na rynku inteligentnych zegarków i tabletów (w segmencie telefonów musi uznać wyższość marek z Azji), Spotify to z kolei najpopularniejsza aplikacja służąca do strumieniowania muzyki. Do tej pory jednak posiadacze Apple Watcha, którzy chcieli posłuchać ulubionych utworów za pośrednictwem Spotify musieli mieć w pobliżu swojego iPhone'a. Teraz jednak nie będzie to już konieczne. Szwedzi wydają nowe uaktualnienie swojej aplikacji, które pozwoli na słuchanie muzyki czy też podkastów wyłącznie za pomocą zegarka. Oczywiście urządzenie będzie musiało mieć dostęp do Internetu.
Spotify przyznaje, że nas funkcją pracował już wcześniej, teraz jednak aplikacja wyszła z fazy testowej i jest gotowa do swojego ogólnoświatowego debiutu. Oczywiście nie znaczy to, ze uaktualnienie trafi od razu do każdego możliwego użytkownika. Posiadacz Apple Watcha teraz będzie wiedział, że może pójść na spacer zostawiając swój telefon w domu. Ruch Spotify jest jednak o tyle ciekawy, że niedawno na zegarku zadebiutował konkurencyjny YouTube Music.
Zobacz: Spotify też podnosi ceny
Zobacz: YouTube Music dostępny na Apple Watcha
Źródło tekstu: engagdet, wł