Relacja z debaty na temat stawek MTR
Prezes UKE przedstawił stanowiska uczestników debaty nt. poziomu stawek za zakańczanie połączeń w sieciach operatorów mobilnych (MTR).
Prezes UKE przedstawił stanowiska uczestników debaty nt. poziomu stawek za zakańczanie połączeń w sieciach operatorów mobilnych (MTR).
W dniu 23 czerwca 2009 r. odbyło się spotkanie dotyczące poziomu stawek za zakańczanie połączeń w sieciach operatorów mobilnych (tzw. stawki MTR) oraz występującej w tym zakresie asymetrii pomiędzy podmiotami działającymi na rynku mobilnym. Spotkanie zorganizowane zostało przez UKE na prośbę operatorów mobilnych.
Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele m.in.: PIIT, KIGEiT, PIKE, UOKiK, mediów, kancelarii prawnych. Moderatorem spotkania była Anna Streżyńska, Prezes UKE. Spotkanie miało formę prezentacji przedstawionych przez osiem podmiotów, tj. PIIT, PTK Centertel, P4, PTC, Polkomtel, CP Telecom (operator Carrefour Mova), mBank Mobile oraz GG Network, a następnie otwartej dyskusji.
Przebieg debaty
Debatę rozpoczęła prezentacja Prezesa PIIT Wacława Iszkowskiego, który przedstawił łączne
stanowisko 3 operatorów MNO: PTK Centertel, PTC i Polkomtel w sprawie wysokości
stawek MTR oraz ich asymetrii. W swoim wystąpieniu podkreślił, że obecnie funkcjonująca
w Polsce stawka MTR jest czwartą najniższą w UE (średnia stawka MTR w UE
to 0,0792 euro/min), co może powodować wiele niekorzystnych zjawisk m.in. transfer kapitału do innych krajów, gorsze wyniki finansowe polskich operatorów, spadek poziomu inwestycji oraz spadek wpływów do budżetu państwa. Prezes PIIT wskazał również na niepewność
co do dalszych działań Prezesa UKE, co w znacznym stopniu utrudnia operatorom
zasiedziałym planowanie budżetu i inwestycji. Przedstawione zostało wspólne stanowisko 3
operatorów MNO, zdaniem których dalsza obniżka stawek MTR powinna zostać wstrzymana
do czasu uzyskania skali średniej europejskiej.
W odniesieniu do kwestii asymetrii stawek MTR, Prezes PIIT zwrócił również uwagę,
że zarówno w dokumentach KE, jak również w zaleceniu ERG, funkcjonują zapisy mówiące
o konieczności dążenia do symetrii stawek MTR. Podkreślone zostało, iż na polskim rynku
nie istnieją przesłanki do utrzymywania wysokiej asymetrii. Jako argument wskazano fakt, że nowo wchodzący operatorzy muszą jedynie utrzymać pewien określony poziom pokrycia
siecią infrastrukturalną, przy czym operatorzy zasiedziali musieli na starcie zadbać o pokrycie
znacznej części kraju, w tym obszarów mało rentownych. Dzięki takiej sytuacji operatorzy
nowo wchodzący są na uprzywilejowanej pozycji. Ponadto wskazany został brak lub
niewielki poziom asymetrii ruchu pomiędzy P4 a 3 operatorami MNO. Ze strony PIIT padła
propozycja harmonogramu asymetrii stawek MTR, który zakłada zlikwidowanie asymetrii nie
później niż do lipca 2011 r., przy czym od lipca 2009 r. asymetria miałaby wynosić 35 % i
sukcesywnie spadać.
Kolejnym prelegentem była Monika Popłońska, Kierownik Działu Regulacji PTK Centertel.
Przedstawiciel PTK wskazał, iż nie ma sprzeciwu 3 operatorów MNO odnośnie asymetrii
stawek MTR, kwestią natomiast jest jej skala i długość trwania. Wskazane zostało, że jedynym dokumentem, w którym mowa o symetrii stawek MTR, jest stanowisko Prezesa
UKE z dnia 16 grudnia 2008 r., które nie ma mocy prawnej i nie jest dla operatorów wiążące.
Przedstawiciel PTK Centertel zwrócił również uwagę na to, że ustalanie przez Prezesa UKE
w drodze decyzji trzyletniego harmonogramu stawek, a następnie dokonanie zmiany tych
stawek poprzez wydanie nowej decyzji (nowego harmonogramu) powoduje zachwianie
pewności regulacyjnej. Trzech operatorów MNO chciałoby wiedzieć, jakie są dalsze plany
Prezesa UKE odnośnie zmiany stawek MTR.
Następnie głos w debacie zabrał przedstawiciel P4 - Jacek Niewęgłowski, który przedstawił
przyczyny i podstawy dla istnienia asymetrii stawek MTR w Polsce. Jego zdaniem nowy
operator, wchodzący na rynek z opóźnieniem, ma trwale słabszą pozycję konkurencyjną.
Asymetria stawek wynika z występowania asymetrii ruchu w sieci nowego operatora
komórkowego. Operatorzy zasiedziali zyskali przewagę poprzez wczesne wejście na rynek,
a budowę ich sieci w znacznym stopniu sfinansowali klienci TP (dzięki bardzo wysokim
stawkom MTR 3 operatorów MNO od 1996 r. przez okres 7 lat uzyskało kwotę 12 miliardów
złotych). Ponadto to w ich sieci, a nie w sieci małych operatorów, zakańczanych jest
większość połączeń (problem niezbilansowanego ruchu). Dzięki temu ceny detaliczne
połączeń nie są w stanie zrekompensować znacznych kwot, jakie mały operator musi płacić
za zakańczanie połączeń w sieciach operatorów zasiedziałych. Zdaniem P4, symetria stawek
MTR powodowałaby zaburzenia konkurencji poprzez dyskryminację niewielkich operatorów.
Przedstawiciel P4 wskazał, iż 3 operatorów MNO osiągnęło długoterminowy poziom stawki
MTR po 17 latach od rozpoczęcia działalności, natomiast P4 musi osiągnąć taki poziom już
po 7 latach. P4 poparło obniżkę stawek MTR trzech operatorów MNO do poziomu
kosztowego.
W ocenie przedstawiciela P4, wysokie stawki MTR to narzędzie, dzięki któremu operatorzy
zasiedziali zamykają rynek. P4 wskazała, iż asymetria stawek MTR na początku działalności
jest normą, a nie wyjątkiem. Ponadto P4 poparła stanowisko Prezesa UKE z dnia 16 grudnia
2008 r. i określoną w nim ścieżkę dojścia (tzw. glidepath) do symetrii stawek MTR.
Kolejny prelegent, przedstawiciel PTC, Cezary Albrecht, wskazał, że Prezes UKE
podejmując decyzje dotyczące wysokości stawek MTR powinien brać pod uwagę negatywne
następstwa kryzysu finansowego. Ponadto, jego zdaniem, asymetria stawek MTR wynika z
braku regulacji dla P4, a także z dążeń P4 do utrzymania zróżnicowanych stawek za
zakańczanie połączeń. Zgodnie z tym, że każdy z operatorów na rynku telefonii komórkowej
powinien kierować się zasadą niedyskryminacji, według PTC nie istnieje związek pomiędzy
asymetrią stawek MTR i asymetrią ruchu w sieciach operatorów zasiedziałych i P4.
Przedstawiciel PTC wskazał również, że w czasie rozwoju rynku telekomunikacyjnego w
Polsce nie istniała asymetria stawek, tym samym jej istnienie w chwili obecnej nie ma
Żadnych postaw. Dla poparcia swoich słów powołał się na treść dokumentów KE i ERG.
Przedstawiciel PTC zaapelował do Prezesa UKE o rozważne podejście do kwestii obniżek
stawek MTR w dobie kryzysu gospodarczego.
W następnej prezentacji Dominik Gluza - przedstawiciel Polkomtel, wskazał, że wysokość
stawki MTR ma znaczny wpływ na konkurencję na rynku, a także, że symetria stawek MTR
jest korzystna z punktu widzenia konsumentów. Jego zdaniem różnica w stawkach hurtowych
wpływa na wysokość stawek detalicznych za połączenia do P4. Dzięki asymetrii, według
Polkomtel, P4 uzyskuje ponadprzeciętny zysk, a abonenci innych sieci dzwoniący do P4 płacą
kilkukrotnie więcej za połączenie niż w sieci macierzystej. Ponadto asymetria stawek MTR
nie wpływa korzystnie na zaufanie inwestorów. Wzrost niepewności regulacyjnej sprawia,
że inwestorzy zagraniczni nie są skłonni do inwestowania w Polsce, co może znacznie
spowalniać rozwój rynku. Na koniec przedstawiciel Polkomtel zadeklarował, że Polkomtel
popiera wszelkie działania Prezesa UKE, których efektem będzie symetria stawek MTR,
natomiast celem Polkomtela nie jest wstrzymanie obniżki stawek MTR.
Jako ostatni głos zabrali przedstawiciele MVNO: Carrefour Mova, mBank Mobile
i GG Network. Zaprezentowali oni profil działalności operatorów MVNO, a także
przedstawili swoje oczekiwania i obawy. Przedstawiciele MVNO wskazali, iż wysoki poziom
stawek MTR, a także wysoki poziom ich asymetrii, stwarzają znaczące bariery rozwoju dla
operatorów MVNO. Ponadto zaznaczone zostało krytyczne znaczenie przewidywalności
regulacji (trudność w planowaniu inwestycji) oraz równego traktowania wszystkich graczy
3 na rynku telekomunikacyjnym. Operatorzy MVNO wskazali na bardzo wysokie bariery
wejścia i wyjścia na ten rynek. Przedstawiciel mBank Mobile wskazał ponadto, iż asymetria
stawek MTR uprzywilejowuje operatorów P4 i Cyfrowy Polsat oraz zaapelował o równe
traktowanie wszystkich podmiotów. Z danych zaprezentowanych przez przedstawicieli
MVNO wynikało, że z powodu asymetrii, oferując taką samą usługę za taką samą cenę
uzyskują oni nawet kilkukrotnie niższe przychody niż P4, co wynika z konieczności
ponoszenia dodatkowych obciążeń wynikających z wyższych stawek MTR. Tym samym
obecnie obowiązujące regulacje nie wspierają działania MVNO, a także nie zachęcają
nowych podmiotów do wejścia na rynek. Przedstawiciel GG Network wskazał ponadto, iS
zyski z asymetrii stawek MTR wykorzystywane są na subsydiowanie cen usług, korzyści
płynące z asymetrii są zatem wykorzystywane przez uprzywilejowanych operatorów
w sposób dowolny, niekoniecznie na inwestycje.
Po zakończeniu prezentacji odbyła się Ożywiona dyskusja, głównie pomiędzy
przedstawicielami P4 i trzema operatorami MNO. W jej toku powtarzały się argumenty
przedstawione podczas prezentacji, niemniej padły również inne ciekawe propozycje. Dariusz
Matuszczak - dyrektor w Polkomtelu zadeklarował poparcie dla zerowej stawki MTR, w
sytuacji gdyby miała objąć wszystkich operatorów mobilnych. Taka deklaracja spotkała się z
aprobatą przedstawiciela P4 - Jacka Niewęgłowskiego. Zadeklarował on chęć rozmowy o
obniżeniu stawek do zera dla wszystkich podmiotów na rynku.
Podsumowując spotkanie Prezes UKE Anna Streżyńska podziękowała wszystkim
uczestnikom za przybycie na spotkanie, stwierdziła, iż choć argumentacja w kwestii stawek
MTR i asymetrii w znacznej części się powtórzyła, jest ona ciekawa oraz zapowiedziała, że we wrześniu przedstawi informację nt. dalszych planów Prezesa UKE co do stawek MTR.
Zobacz: Stanowiska operatorów dotyczące MTR (plik .zip; 4,5 MB).