Galileo przestał działać. Europejski system pozycjonowania od piątku ma poważną awarię
Od 12 lipca trwa największa awaria europejskiego systemu pozycjonowania Galileo. Żaden z 26 satelitów na orbicie nie jest dostępny dla użytkowników.

Europejski system pozycjonowania Galileo jest rozwijany jako alternatywa dla amerykańskiego systemu GPS oraz rosyjskiego GLONASS. W przeciwieństwie do swoich starszych "braci", Galileo jest kontrolowany przez służby cywilne, a nie przez wojsko. Niestety europejski system od ponad trzech dni nie działa z powodu awarii. Z 26 satelitów znajdujących się na orbicie, 23 mają status "not usable", dwa są testowane, a jeden jest niedostępny.
![Monitor DELL Alienware AW3425DW 34.2" 3440x1440 240Hz 0.03 ms [GTG] Curved](https://www.mediaexpert.pl/media/cache/resolve/gallery_xml/images/78/7841101/Monitor-DELL-Alienware-AW3425DW-34.2-3440x1440-240Hz-0.03-ms-GTG-Curved-1.jpg)


Większość użytkowników nawigacji satelitarnej prawdopodobnie w ogóle nie zauważyła problemów systemu Galileo, ponieważ korzystamy głównie z GPS-a. Ponadto prawdopodobnie awaria nie dotknęła samych satelitów, ale systemu naziemnego. Działa na przykład podsystem odbierający komunikaty ostrzegawcze o niebezpieczeństwie na potrzeby poszukiwań i ratownictwa.
To nie pierwsza awaria Galileo. Na początku 2017 roku przestały działać zegary atomowe w połowie satelitów europejskiego systemu pozycjonowania, które znajdowały się wtedy na orbitach okołoziemskich.
Zobacz: Problemy systemu Galileo