Producenci smartfonów z Androidem coraz szybciej aktualizują system. Najszybsi są Google, Nokia i Sony.
Według analizy niemieckiego SRLabs czas między wydaniem łatki bezpieczeństwa i integracją w systemie producenta znacząco się skrócił. W 2018 roku były to 44 dni, w kwietniu 2020 jest to już 38 dni. Producenci mniej opieszale reagują na zagrożenia. Coraz rzadziej zdarza się tez, że poprawka w ogóle nie dociera do użytkowników smartfonów jakiejś marki.
Analitycy z SRLab posłużyli się danymi zebranymi przez aplikację SnoopSnitch, z której korzysta ponad 500 tys. smartfonów. Zachęcam do sprawdzenia jej – pozwala uzyskać sporo informacji o tym, w jakim stanie są zabezpieczenia twojego smartfonu z Androidem i czy producent na pewno zadbał o wszystkie łatki. To także baza wiedzy na temat luk odkrytych w systemie Android.
Z danych wynika, że najszybciej reaguje Google (co jest oczywiste, kiedy to Google wydaje poprawki bezpieczeństwa), Sony i Nokia. Ci producenci wydają łatki jeszcze zanim luki zostaną ujawnione publicznie w biuletynach zabezpieczeń Androida. Warto zauważyć, że Sony i Nokia nie dostarczyli wszystkich poprawek w ciągu ostatnich dwóch lat.
Zobacz: Android bez łatek bezpieczeństwa – tak działa ponad miliard urządzeń
Zobacz: Android był podatny na atak przez Bluetooth. Zainstaluj aktualizację, zmień słuchawki na kablowe
W ciągu dwóch tygodni reagują Huawei (6 dni), LG i Samsung (12 i 14 dni). Producenci z Korei są wolniejsi niż Huawei, ale trzeba ich pochwalić za dokładność. Na smartfonach z próbki SRLabs nie zabrakło ani jednej łatki w 2018 i 2019 roku. Dobry wynik osiągnęła także Motorola i BQ z Hiszpanii. ZTE wyraźnie poprawiło swoje podejście i w 2019 roku nie pominęło żadnej łatki.
SRLabs w raporcie twierdzi, że niektórzy producenci smartfonów radzą sobie lepiej z aktualizacjami, ponieważ nie dodają do Androida wymyślnych nakładek lub mają niewiele modeli smartfonów, którymi muszą zarządzać. Producenci z dużym portfolio i mocno zmodyfikowanym systemem (na przykład Xiaomi) zwyczajnie nie są w stanie nadążyć.
Jest jeszcze jeden problem. Starsze wersje Androida są traktowane po macoszemu przez wielu producentów. Xiaomi daje wyższy priorytet nowszym urządzeniom, co widać na wykresie.
Aktualizacje Androida 7 i 8 były wydawane z coraz większym opóźnieniem, a czas oczekiwania na poprawki bezpieczeństwa dla Androida 9 został zauważalnie skrócony. Warto obserwować poczynania XIaomi po wydaniu MIUI 12. Producent chwali się certyfikatem potwierdzającym wysoki poziom ochrony danych i wygląda na to, że w końcu zaczął poważnie podchodzić do bezpieczeństwa.
Źródło zdjęć: SRLabs
Źródło tekstu: SRLabs