Android 15 w końcu dostanie narzędzia, dzięki którym bateria Twojego smartfonu dłużej zachowa optymalny stan i dużą pojemność. Google jakoś się z tym nie spieszył.
Google szykuje Androida 15. W niedawno wydanej becie testerzy znaleźli sporo nowych narzędzi diagnostycznych, w tym informacje o akumulatorze smartfonu: datę produkcji, datę pierwszego uruchomienia i liczbę przebytych cykli. To jednak nie koniec zmian.
Android 15 dostanie też to, co ma już wielu konkurentów: optymalizację ładowania. Użytkownik będzie mógł samodzielnie ustawić limit, powyżej którego akumulator nie będzie ładowany – 80% maksymalnej pojemności. Ma to spowolnić degradację ogniw na przestrzeni lat korzystania z urządzenia, oczywiście kosztem czasu pracy danego dnia.
Zobacz: Zdjęcia Google wszystko przypomną. Wystarczy zapytać
Od 2020 roku właściciele smartfonów z „czystym” Androidem (przede wszystkim Pixeli) mają do dyspozycji jedynie adaptacyjne ograniczenie ładowania – przez noc do 80%, a do pełna rano, tuż przed uruchomieniem budzika. Z czasem system stał się nieco mądrzejszy i „uczył się” zwyczajów użytkownika. Nadal jednak są osoby, które są skłonne skrócić czas pracy smartfonu dziś, by wydłużyć jego życie za kilka lat. Google niestety został tu w tyle za konkurencją.
Ślady tej funkcji zostały odkryte w becie 4 nadchodzącego Androida 15. Redakcja Android Authority znalazła je w kodzie – jeszcze nie są widoczne w interfejsie użytkownika. Mamy jednak nadzieję, że pojawią się w stabilnym Androidzie 15 na Pixelach 9. Do starszych modeli trafią zapewne nieco później.
Zobacz: Google potwierdził. Znamy datę premiery składanego Pixela
Wszystko stanie się jasne już 13 sierpnia.
Źródło zdjęć: Amsal Alwal / Shutterstock.com
Źródło tekstu: Android Authority