Aresztowania w aferze Pegasusa. Sprawa dotyka samych szczytów
Doszło do kolejnych zatrzymań w głośnej sprawie oprogramowania szpiegującego Pegasus. Tym razem funkcjonariusze złapali swoich kolegów po fachu.

Od kwietnia 2024 roku w Prokuraturze Krajowej trwa śledztwo ws. oprogramowania szpiegującego o nazwie Pegasus. Postępowanie skupia się przede wszystkim na legalności podejmowanych przy pomocy systemu czynności oraz ewentualnego wykorzystywania ich przez poprzednią władzę przeciwko politycznym przeciwnikom. Właśnie doszło do dwóch zatrzymań w tej sprawie.
Zatrzymania w związku z Pegasusem
O sprawie poinformował Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej. Na platformie X napisał on, że doszło do zatrzymania dwóch byłych funkcjonariuszy CBA. Mowa o osobach, które zasiadały na wysokich stanowiskach.



Na polecenie prokuratora z zespołu śledczego ds. Pegasusa zatrzymano dziś dwóch byłych funkcjonariuszy CBA: byłego Dyrektora Delegatury CBA w Warszawie oraz byłą naczelnik Wydziału Operacyjno-Śledczego. Jutro prokurator przedstawi im zarzuty. Dalsze informacje po czynnościach.
Oprogramowanie Pegasus zostało stworzone przez izraelską firmą NSO Group. W ręce polskich służb miało trafić już we wrześniu 2018 roku. Zostało ono sfinansowane — zdaniem NIK nielegalnie — z Funduszu Sprawiedliwości, z którego państwo miało wspierać ofiary przestępstw.
Z czasem zaczęły pojawiać się nazwiska pierwszych osób, które miały być za pomocą Pegasusa szpiegowane. Na liście znaleźli się między innymi ówczesny senator KO Krzysztof Brejza, prokurator Ewa Wrzosek, Roman Giertych czy też pracownicy Najwyższej Izby Kontroli.