Tesla z największą akcją w historii. Wyszła na jaw pewna wada

W ostatnim czasie praktycznie nie ma dnia abyśmy nie pisali o Tesli i jej kłopotach. Niedawno informowaliśmy o mocnym spadku sprzedaży samochodów tego producenta. Wczoraj do rezygnacji z pozycji prezesa firmy Elona Muska wezwał jeden z głównych inwestorów. Dziś natomiast wychodzi na jaw usterka, która sprawia, że Tesla musi ogłosić największą akcję serwisową Cybertrucków.

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Tesla z największą akcją w historii. Wyszła na jaw pewna wada

W samych Stanach Zjednoczonych do serwisów na niezbędne naprawy wróci 46,000 samochodów. Problem dotyczy panelu zabezpieczającego przed poślizgiem samochodu. Jak mówi pismo, które otrzymali właściciele wadliwych modeli Cybertrucka:

Dalsza część tekstu pod wideo

Wykonany ze stali nierdzewnej element, może ulec rozwarstwieniu i odłączyć się od pojazdu. Oderwany panel może stać się zagrożeniem na drodze, zwiększając ryzyko wypadku. 

Tesla musiała zorganizować akcję serwisową po tym, jak Amerykański Narodowy Administrator Ruchu Drogowego (NHTSA) dostał już ponad 150 zawiadomień o problemach technicznych Cybertrucka. 

Według danych firmy analitycznej Cox Automotive Tesla sprzedała w USA około 39 tysięcy Cybertrucków w minionym roku. Fakt, że akcja serwisowa dotyczy aż 46 tysięcy samochodów świadczy o ogromnej skali problemu. 

Warto dodać, że nie jest to pierwsza akcja serwisowa tego modelu Tesli. Na mniejszą skalę Cybertrucki wzywane już były na naprawy wycieraczek, czy też wadliwego pedału gazu.  A przecież był to model, który miał być wielkim sukcesem Tesli na amerykańskim rynku, pozwalający firmie podjąć rywalizację z producentami popularnych w USA pick-upów. Sprzedaż Cybertryków ruszyła w USA w 2023 roku przy koszcie podstawowej wersji samochodu wynoszącym 72 tysiące dolarów.  

Problemy techniczne Cybertrucka to kolejny cios w Teslę, której wartość akcji spadła już o niemal 40% tylko od stycznia tego roku.