Zaspokój potrzebę myszki jednym paluszkiem
Finger Maus to innowacyjny, ultralekki gadżet, który ma zrewolucjonizować sposób, w jaki obsługujemy komputery – i zastąpić klasyczną mysz. Stworzony przez amerykańską firmę Mausware, wspieraną przez artystę i wynalazcę Maxa Eternity, wyróżnia się na tle konkurencji minimalistyczną konstrukcją i proekologicznym podejściem do produkcji.

Nakładasz na palec i możesz działać
„Myszkę palcową”, czyli Finger Maus zaprojektowano jako niewielki, 20–25-gramowy naparstek, który użytkownik zakłada na jeden z palców. W przeciwieństwie do tradycyjnych myszek model Ultra nie wymaga żadnej płaskiej powierzchni.
Użytkownik może sterować kursorem w powietrzu lub na dowolnej teksturze, co idealnie sprawdzi się u osób z ograniczoną mobilnością czy starszych użytkowników. Na obudowie znalazły się dwa wygodne „grzybki”, które ułatwiają obsługę podstawowych funkcji – kliknięć czy przewijania.



Na górze jest port USB-C przeznaczony do ładowania oraz – prawdopodobnie – aktualizacji firmware’u. Spód urządzenia wyróżnia się przezroczystym okienkiem, za którym ukryto sensor optyczny dbający o precyzję ruchów. Co ciekawe, Mausware pracuje już nad kolejną wersją Classico, z bardziej zaokrąglonym profilem i elastycznym przegubem.
Firma szczyci się, że produkt powstaje z biodegradowalnej, nietoksycznej żywicy roślinnej, wykorzystując druk 3D. Dzięki temu urządzenie zużywa aż o 80% mniej plastiku niż tradycyjne myszy komputerowe.
To dopiero początki, firma zbiera środki na produkcję
Pomimo odważnych deklaracji producenta, Finger Maus dopiero wchodzi na platformę crowdfundingową. Warto więc zachować ostrożność – historia zna już wiele eksperymentalnych manipulatorów komputerowych, które nie spełniły oczekiwań użytkowników. Dopiero niezależne recenzje pokażą, czy ten cyfrowy naparstek ma realną szansę pozostać w naszym codziennym arsenale narzędzi.