Wygląda jak smartfon, ma 4G i aplikację telefon, ale z niego nie zadzwonisz
Onyx BOOX Palma to jedna z ciekawszych linii czytników e-booków. Producent postawił sobie w niej za cel, abyśmy mogli mieć książki zawsze przy sobie.

Z tego też powodu ma on kształt typowy dla smartfona, a nie czytnika: dzięki temu bez problemu schowamy go do kieszeni. Firma pracuje właśnie nad kolejnym przedstawicielem rodziny. Ten ma wspierać łączność LTE, oraz oferować kolorowy ekran e-ink. Co więcej, w jego menu możemy zauważyć aplikację telefon. To wygląda jak dość jasny sygnał sugerujący, że będzie to smartfon z ekranem e-ink. Jednak jasne sygnały nie zawsze są prawdziwe.
Onyx BOOX Palma z kolorowym ekranem i LTE
Tak się składa, że przed premierą trafił on na testy do twórcy kanału Kit Betts-Masters. Ten zwrócił uwagę, że aplikacja telefon na urządzeniu dosłownie nie robi nic. Skontaktował się więc z firmą Onyx, która w odpowiedzi stwierdziła, że łączność LTE w urządzeniu nie służy do dzwonienia, a łączności z siecią.



Skąd więc aplikacja telefonu? To proste: nadchodzący Onyx BOOX Palma działa pod kontrolą Androida. Możemy zobaczyć na nim nawet liczne aplikacje z tego systemu. YouTuber dostał natomiast jeden z prototypów w ostatniej fazie, a nie finalne urządzenie. Z tego też powodu na pokładzie znajduje się aplikacja telefon, która najprawdopodobniej zniknie z ostatecznej wersji urządzenia.