Kontrolę nad światem przejęła AI wolniejsza niż RTX 4090
W 2003 roku na ekrany kin trafił film Terminator 3. W nim poznajemy między innymi początki Skynetu. Jedno zdanie, które pada w trakcie filmu, może powodować dzisiaj uśmiech na twarzy.
Jeśli nie oglądaliście nigdy Terminatora, to warto tę zaległość nadrobić. To w końcu klasyka kina sci-fi, która — według niektórych — ma szansę się zrealizować w naszej przyszłości. W końcu seria opowiada o sztucznej inteligencji, która przejęła kontrolę nad światem i postanowiła wyeliminować ludzkość.
Jednak dzisiaj nie o tym. Tym razem chcę nawiązać do jednego zdania, które pada w trzeciej części Terminatora. Dzisiaj można je traktować jako ciekawostkę, która powoduje uśmiech na twarzy.
Skynet słabszy niż GeForce RTX 4090
W pewnym momencie możemy obserwować scenę oficjalnego uruchomienia Skynet. Dokonuje tego oficer sił powietrznych Robert Brewster. Chociaż przestrzega swoich zwierzchników przed ewentualnymi następstwami, to ostatecznie osobiście zatwierdza operację na klawiaturze. Skynet zaczyna działać.
Jeśli dobrze przysłuchaliście się powyższej scenie, to pewnie usłyszeliście, jaką wydajnością charakteryzuje się Skynet. Jeden z inżynierów mówi, że sztuczna inteligencja, która przejmie kontrolę nad światem, działa z mocą 60 TFlops. W 2003 roku, kiedy firm trafił do kin, mogło się to wydawać dużo. Dzisiaj wydaje się to wręcz śmieszne.
Okazuje się, że AI zdolna do przejęcia kontroli nad światem, przynajmniej według scenarzystów, miała niższą wydajność niż dzisiejsze karty graficzne, np. GeForce RTX 4090 lub jeszcze szybszy RTX 5090. Co więcej, to moc porównywalna do czterech konsol PlayStation 5 Pro lub sześciu standardowych modeli. Dzisiaj wiemy, że to zdecydowanie za mało, aby unicestwić ludzkość.
Ot taka ciekawostka.