Samsung idzie na całość. Czegoś takiego w smartfonach jeszcze nie było

Samsung złożył podanie do urzędu patentowego o przyznanie patentu na system nowej generacji. Chodzi o konfigurację dwóch kamer pod ekranem, które usprawnią działanie rozpoznawania rysów twarzy.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Samsung idzie na całość. Czegoś takiego w smartfonach jeszcze nie było

Na przestrzeni lat mogliśmy zaobserwować bardzo dynamiczne zmiany w budowie smartfonów. Dotyczy to szczególnie przedniego aparatu, który początkowo znajdował się na grubej ramce nad ekranem. Później producenci zaczęli stosować notche, czyli wycięcia u góry ekranu, by w końcu przejść do popularnych teraz wycięć typu "punch hole". Teraz twórcy smartfonów eksperymentują z montowaniem przedniego aparatu pod wyświetlacz. Samsung jest o krok do przodu i planuje w przyszłości włożyć pod ekran nawet dwie kamery.

Dalsza część tekstu pod wideo

Samsung wsadzi dwa aparaty pod ekran?

Wszystko wskazuje na to, że Samsung może pracować nad dość ciekawym systemem rozpoznawania twarzy. Chodzi o taki koncept, który obejmuje aż dwie kamery pod wyświetlaczem. Został on opisany we wniosku patentowym złożonym przez Samsunga w KIPRIS (Koreańskim Serwisie Informacyjnym Praw Własności Intelektualnej) w marcu 2021 roku, lecz dopiero ostatnio został upubliczniony. 

Samsung idzie na całość. Czegoś takiego w smartfonach jeszcze nie było

Opisany we wniosku cel wmontowania dwóch kamer jest prosty. Chodzi o uzyskanie zdjęć twarzy z dwóch różnych perspektyw, co sprawi, że system rozpoznawania twarzy będzie działał o wiele sprawniej i dokładniej. Co ciekawe, w tym przypadku nie będzie to wyłącznie analiza rysów, lecz sprawdzenie, jak źrenice reagują na mniejszą lub większą ilość światła. 

Sam patent nie zdradza zbyt wiele informacji oprócz tego, że jeden z aparatów miałby zostać umieszczony na górze, a drugi na dole ekranu. Nie należy spodziewać się tego rozwiązania w smartfonach Galaxy w najbliższym czasie. Każdy, kto miał w rękach model Galaxy Z Fold 3 lub Galaxy Z Fold 4, wie jak technologia UDC wygląda w rzeczywistości. Aparaty schowane pod ekranem i tak są widoczne gołym okiem.