Samsung nie da się przepędzić Apple'owi z USA. Woli zapłacić
Na wniosek Samsunga amerykański sędzia nakazał Apple'owi ujawnienie szczegółów dotyczących patentowego porozumienia Apple'a z HTC. To jeden z ruchów Samsunga mających na celu uchronienie koreańskiej firmy przed zakazem sprzedaży jej produktów na terenie USA.
Na wniosek Samsunga amerykański sędzia nakazał Apple'owi ujawnienie szczegółów dotyczących patentowego porozumienia Apple'a z HTC. To jeden z ruchów Samsunga mających na celu uchronienie koreańskiej firmy przed zakazem sprzedaży jej produktów na terenie USA.
Sędzia Paul Grewal zaakceptował wniosek Samsunga, oceniając że zawarte w poufnym porozumieniu Apple'a i HTC informacje mogą być pomocne w ocenie roszczeń Apple'a względem Samsunga.
W tym miesiącu Apple i HTC ogłosiły 10-letnie porozumienie licencyjne, nie podając jednak opinii publicznej dokładnych informacji na temat zasad jego funkcjonowania. Propozycja podobnego porozumienia padła w październiku 2010 roku również w kierunku Samsunga.
Apple zaproponował wtedy Samsungowi opłatę w wysokości 30 dolarów od każdego smartfonu i 40 od każdego sprzedanego tabletu. Jednocześnie firma zaproponowała firmie 20% zniżki, jeśli zgodzi się na tzw. cross-licensing, czyli porozumienie dotyczące wzajemnego udostępniania praw patentowych. Na takie warunki Samsung się nie zgodził.
Na podobne porozumienie Samsung zgodził się z kolei w przypadku Microsoftu. Teraz koreańska firma szuka argumentów do obrony w porozumieniu, które Apple podpisał z HTC. A Samsung ma o co walczyć - jeśli nie podważy roszczeń Apple'a, będzie musiał zakończyć sprzedaż smartfonów i tabletów z Androidem na terenie USA - w myśl efektów przegranej bitwy patentowej z sierpnia tego roku.
Warto przy tym podkreślić, że Samsung prosząc o dokumentację dotyczącą porozumienia z HTC nie stara się udowodnić, że nie łamał praw patentowych należących do Apple'a. Szuka jedynie argumentów do przekonania sędziów, że opłacenie zaległych i przyszłych tantiemów będzie lepszą opcją niż całkowity zakaz sprzedaży urządzeń Samsunga.
Treść porozumienia Apple'a i HTC w dalszym ciągu pozostanie poufna i wgląd do niej dostaną jedynie sędziowie oraz adwokaci obu stron.