Paradoks Samsunga. Produkuje taki „hicior”, że sam go nie chce
Samsung przez dwa lata nie będzie wydawał flagowców z Exynosami. Doniesienia z Korei Południowej mówią, że Samsung chce wreszcie poprawić Exynosy. Przez dwa lata jednak będą tylko Snapdragony.

Samsung przez cala lata słynął z tego, że swoje flagowce wydaje w dwóch różnych wersjach. Jedna z nich ma jego własne układy Samsung Exynos, druga natomiast ma Snapdragony. Do USA trafiały wersje ze Snapdragonami. Zupełnie inaczej było w Europie. Tu kupić można było wariant z Exynosem.
Samsung na dwa lata zrezygnuje z flagowych Exynosów
Z każdym rokiem coraz głośniejsze było niezadowolenie użytkowników telefonów z Exynosami. Modele ze Snapdragonami były wyraźnie lepsze, a smartfony z Exynosami wcale nie były wyraźnie tańsze.



Nic zatem dziwnego, ze niektórzy czuli się zrobieni na szaro.
Samsung w końcu posłuchał głosów krytyki. Koreańczycy chcą na poważnie wziąć się za prace nad układami Exynos. Przez dwa lata nie będzie zatem flagowców z Exynosami, a jedynie ze Snapdragonami. Dotyczyć to ma serii S23 i S24.
W 2025 zobaczyć mamy nowego lśniącego i mocnego Exynosa, którego nikt nie będzie się wstydził.
Takie wieści płyną z przecieków z Korei Południowej, jednak sam Samsung nabiera wody w usta i mówi, ze oficjalnie ostateczna decyzja jeszcze nie została podjęta.