Nintendo ma poważne obawy. Nie wiadomo, co z następcą Switcha

Nintendo ma obawy w kontekście swojej kolejnej konsoli, która miałaby zastąpić uwielbianego przez graczy Switcha.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Nintendo ma poważne obawy. Nie wiadomo, co z następcą Switcha

Chociaż w dniu prezentacji podchodziłem do konsoli sceptycznie, to Nintendo Switch okazało się ogromnym sukcesem. Japończycy strzelili w samą dziesiątkę, oferują połączenie urządzenia stacjonarnego i przenośnego. Chociaż Switch prawdopodobnie pobędzie z nami jeszcze jakiś czas, to zapewne trwają już prace nad następcą. Jednak Nintendo ma związane z tym obawy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Nintendo Switch — co z następcą hitowej konsoli?

Do tej pory, gdy Nintendo było pytane o kolejną swoją konsolę, odpowiedź zawsze była taka sama: "nie pracujemy nad nową konsolą". W ostatnim czasie Shuntaro Furukawa, prezes Nintendo, zmienił podejście i po prostu odmawia komentarza. Teraz nowa konsola została nawet wspomniana w trakcie konferencji z inwestorami.

Pytanie, czy uda nam się równie płynnie przejść z Nintendo Switcha na następną generację sprzętu, jest dla nas poważnym problemem. Opierając się na naszych doświadczeniach z Wii, Nintendo DS i innym sprzętem, jest bardzo jasne, że jedną z głównych przeszkód jest łatwe przejście z jednego sprzętu na drugi.

- powiedział Furukawa.

W aktualnych czasach szczególnie dużym wyzwaniem jest wyprodukowanie odpowiedniej liczby egzemplarzy nowego sprzętu. W tym momencie zmagają się z tym wszyscy. Weźmy na przykład Sony i konsolę PlayStation 5, której sprzedaż jest rozczarowująca. Poza tym BMW zaczyna sprzedawać niekompletne samochody, aby z czasem je zaktualizować, gdy już będą dostępne podzespoły. To problem, który dotyka wszystkich.

W trakcie tej samej rozmowy z inwestorami prezes Nintendo przyznał, że nie zapowiedzieli jeszcze wszystkich gier, które szykują na ten rok na Switcha. To oznacza, że możemy spodziewać się jeszcze kilku zaskoczeń.