Telewizor Apple miał być rewolucyjny. Dlaczego nie powstanie?
W siedzibie Apple w pewnym momencie trwały prace nad telewizorem. Ten miał być na swój sposób rewolucyjny. Czemu nie powstał?

Apple szuka pomysłów na kolejne produkty, które mogłyby jeszcze bardziej poprawić wyniki finansowego firmy z Cupertino. Niestety, nie wszystkie pomysły okazują się strzałem w dziesiątkę. Apple zrezygnował między innymi ze stworzenia samochodu, nad którym prace trwały przez lata. Podobny los spotkał telewizor, chociaż zapowiadał się bardzo ciekawie.
Czemu telewizor Apple nie powstał?
Telewizor Apple miał być w założeniu urządzeniem bardzo ciekawym. Tak naprawdę można go określić mianem wielkiego iPada lub iMaca. Urządzenie nie tylko miały służyć do wyświetlania obrazu. Firma z Cupertino planowała stworzenie telewizora z dotykowym ekranem. Ten miał synchronizować się z innymi urządzeniami z nadgryzionym jabłkiem, a nawet pozwalać na wideokonferencje czy pracę.



Niestety, projekt dość szybko został wrzucony do kosza. Apple zdał sobie sprawę, że rynek telewizorów nie jest wcale tak kuszący, jak mogłoby się wydawać. Wiele osób wybiera tańsze modele. Poza tym telewizory wymieniamy raz na kilka lat. Dlatego też zyski na tym rynku nie są tak duże, jak w segmencie mobilnym.
Pomimo tego powstało kilka prototypów. Jest szansa, że gdzieś w jakimś magazynie albo pokoju w siedzibie w Cupertino znajduje się telewizor, który jest gigantycznym iPadem.