Huawei ma ambitne plany na przyszłość. Czeka nas rewolucja?

Chińczycy kolejny raz prężą muskuły i obiecują złote góry. Na papierze wygląda to wyjątkowo dobrze, ale eksperci są sceptycznie nastawieni.

Przemysław Banasiak (Yokai)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Huawei ma ambitne plany na przyszłość. Czeka nas rewolucja?

Huawei ujawnił swoją długoterminową strategię rozwoju akceleratorów AI. Podczas konferencji Huawei Connect prezes Xu Zhijun ogłosił plany wprowadzenia czterech nowych chipów w ciągu najbliższych trzech lat. W pierwszym kwartale 2026 roku mają zadebiutować modele Ascend 950PR i 950DT, a w kolejnych latach Ascend 960 (2027) oraz Ascend 970 (2028).

Dalsza część tekstu pod wideo

Sprzęt to nie wszystko - Huawei potrzebuje całej platformy

Pierwszy z omawianych układów, Ascend 950PR, ma być wyposażony w autorską pamięć HBM, która według producenta będzie konkurować z rozwiązaniami SK hynix i Samsunga. Dostaniemy pojemność do 128 GB o przepustowości do 1,6 TB/s. Model 950DT ma zwiększyć te wartości do 144 GB oraz 4 TB/s. Huawei nie zdradził jednak szczegółów dotyczących procesu produkcji, technologii pakowania czy fabryki, w której powstają kości.

Trzeba pamiętać, że sankcje USA uniemożliwiają firmie dostęp do zaawansowanych procesów TSMC oraz technologii CoWoS, które NVIDIA wykorzystuje do integracji pamięci HBM w swoich topowych GPU. Jeśli Huawei korzysta z usług chińskiego SMIC lub innych lokalnych producentów, ograniczony uzysk oraz wydajność mogą stanowić poważny problem.

Mimo to firma zapowiada ambitne plany w zakresie skalowania. Pokazano bowiem również koncepcję nowych klastrów AI Atlas 950 i 960, które mają obsługiwać nawet 15 488 akceleratorów Ascend w jednym systemie. Huawei twierdzi, że pierwsze z tych rozwiązań trafi na rynek w czwartym kwartale tego roku i ma stanowić konkurencję dla zestawów NVIDIA GB200 NVL72.

Eksperci podkreślają jednak, że same liczby nie przekładają się automatycznie na przewagę wydajności. Atutem NVIDII pozostaje nie tylko zaawansowane GPU, ale też rozwiązania takie jak NVLink i zoptymalizowany, znany oraz wygodny ekosystem CUDA, które zapewniają wysoką efektywność przy dużych modelach AI.

Aby realnie rzucić wyzwanie konkurentowi, Huawei będzie musiał dostarczyć kompletną platformę obejmującą sprzęt, oprogramowanie oraz wydajną infrastrukturę do trenowania modeli. Obecnie firma ma jedynie ambitną mapę wydawniczą, która wpisuje się w oczekiwania Pekinu dotyczące rozwoju krajowego rynku półprzewodników i zakazu zakupu układów NVIDII, lecz nie rozwiązuje kluczowych problemów technicznych.