Unia chce czytać twoje wiadomości. Wszystko wyjaśni się 20 czerwca
Rada Unii Europejskiej zagłosuje nad Chat Control, rozporządzeniem delegalizującym szyfrowanie wiadomości w komunikatorach internetowych. Głównym celem według wnioskodawców jest ochrona dzieci przed wykorzystaniem seksualnym.

20 czerwca Rada Unii Europejska zagłosuje nad przyjęciem rozporządzenia ustanawiającego zasady zapobiegania i zwalczania wykorzystywania seksualnego dzieci, które wprowadziłoby możliwość masowej kontroli prywatnych nieszyfrowanych i szyfrowanych wiadomości prywatnych - Chat Control. Jutrzejsze głosowanie zadecyduje czy wniosek uzyska wystarczające poparcie do dalszych czynności prawnych.
Jak wskazuje poseł do Parlamentu Europejskiego Patrick Breyer, jedynie Niemcy, Luksemburg, Holandia, Austria i Polska jasno stwierdzają, że nie poprą tej propozycji i sprzeciwiają się masowej inwigilacji. Niemiecki polityk uważa, że decyzja o głosowaniu wniosku forsowanego przez belgijską, akurat w okresie po wyborach do Parlamentu UE jest próbą wykorzystania mniejszego zainteresowania opinii publicznej.



Chat Control to ryzyko masowej inwigilację i osłabienia bezpieczeństwa
Decyzja UE w sprawie przyjęcia Chat Control może negatywnie wpłynąć na wiele aspektów życia Europejczyków. W liście otwartym adresowanym do Rady Unii Europejskiej i Rządów krajowych, posłowie różnych krajów wzywają do odrzucenia wniosku wskazują na możliwe skutki negatywne: ograniczenie prywatności, brak przestrzeni do przekazywania poufnych informacji czy osłabienie cyberbezpieczeństwa.
Prezes Signal, Meredith Whittaker, zapowiedziała na platformie X, że aplikacja przestanie działać w UE, jeśli wspomniane prawo zostanie przyjęte.
Sondaż przeprowadzony przez European Digital Rights (EDRi) w 2023 r. wykazał, że 66% młodych ludzi w UE nie zgadza się z polityką umożliwiającą skanowanie ich wiadomości. Jeżeli rozporządzenie zostanie przegłosowane, rozpoczną się rozmowy pomiędzy Parlamentem UE, Radą i Komisją w celu ustalenia ostatecznego tekstu ustawy.