W 25 minut z Krakowa do Warszawy. To pociąg czy rakieta?

Nie 2,5 godziny, a zaledwie 25 minut na trasę pociągiem z Krakowa do Warszawy? To możliwe, drogie, przede wszystkim jednak wymaga bardzo bliskich stosunków z Chinami.

Dominik Krawczyk (dkraw)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
W 25 minut z Krakowa do Warszawy. To pociąg czy rakieta?

Pendolino dostało właśnie kompleksów

Naukowcy z chińskiego Narodowego Uniwersytetu Technologii Obrony (NUDT) dokonali spektakularnego osiągnięcia – rozpędzili pojazd ważący tonę od zera do 435 mil na godzinę (700 km/h) w zaledwie dwie sekundy. To absolutnie rekordowe przyspieszenie dla pociągu magnetycznego.

Dalsza część tekstu pod wideo

System wykorzystuje superprzewodniki wysokotemperaturowe zasilane ciekłym azotem, które tworzą pole magnetyczne umożliwiające unoszenie pojazdu powyżej toru. 

Tutaj uwaga - wysokie temperatury to w tym przypadku -196 stopni Celsjusza zamiast stosowanych do tej pory -269 stopni Celsjusza, bazujących na ciekłym helu. W dalszym ciągu technologia bazuje na uzyskiwaniu ekstremalnego przewodnictwa elektrycznego i wytwarzaniu poduszki elektromagnetycznej.

Chociaż doświadczenie nie było przeznaczone dla pasażerów – przyspieszenie o wartości 10G przekraczałoby możliwości zwykłego człowieka – pokazuje ogromny potencjał tej technologii.

Co równie istotne jak sam start i osiągana prędkość, pociąg hamuje do zera na odcinku zaledwie 400 m. To już nie jest szybkość, to wręcz absurd, a na tym Chiny nie zamierzają kończyć.

Docelowo 1000 km na godzinę!

Docelowo chiński system ma osiągnąć 621 mil na godzinę (1000 km/h), przyspieszając rozwój infrastruktury transportowej i przekraczając prędkości przelotowe samolotów (885 - 933 km/h).

Shanghai Maglev, jedyny działającym na świecie pasażerski pociąg magnetyczny, osiąga prędkość 268 mil na godzinę (431 km/h), skracając trasę z lotniska do miasta z 45 minut do zaledwie 7-8 minut.

Co istotne – podczas gdy Japonia i Stany Zjednoczone zmagają się z regulacyjnymi przeszkodami, Chiny zastosowały strategię „buduj teraz, pytaj później”. To podejście pozwala im przodować w wyścigu o panowanie nad transportem przyszłości.

Jeśli technologia Maglev będzie dalej rozwijana w takim tempie, może ona zrewolucjonizować podróżowanie – przekształcając 14-godzinną jazdę z Szanghaju do Pekinu w zaledwie dwugodzinną przygodę.