Niektóre kremy SPF50+ są tak słabe jak SPF4. Testy ujawniły prawdę

Ostatnio nad kremami przeciwsłonecznymi zbiera się coraz więcej ciemnych chmur. Przeprowadzone na początku tego roku testy wykazały, że wiele kremów z filtrem nie zapewnia oczekiwanej ochrony przeciwsłonecznej.

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Niektóre kremy SPF50+ są tak słabe jak SPF4. Testy ujawniły prawdę

Działają w końcu, czy nie?

Nadchodzi taki moment w ciągu roku, że większość z nas odrywa się od komputera i udaje się na wymarzony urop w ciepłe kraje. I wtedy sięga po krem z filtrem. Czy słusznie? Czego powinniśmy od niego oczekiwać, a co możemy dostać? Testy, o których mowa, zostały przeprowadzone na zlecenie organizacji konsumenckiej Choice. A wyniki testów, o zgrozo, w wielu przypadkach wykazały wcale niefajne rzeczy. Jeden z przetestowanych produktów, który posiada deklarowany współczynnik ochrony przeciwsłonecznej SPF50+, po przetestowaniu wykazał, że ten współczynnik wynosi zaledwie 4.

Dalsza część tekstu pod wideo

Testy obnażyły wiele produktów, które nie spełniały obietnicy widniejącej na opakowaniu. To zapoczątkowało serię wydarzeń. Niektórzy producenci natychmiast wycofali swoje produkty lub wstrzymali produkcję, aby przyjrzeć im się nieco bliżej. 

Śledztwa medialne ujawniły także problemy związane ze sposobem testowania i opracowywania tego typu kosmetyków.

W tym tygodniu, Agencja Produktów Terapeutycznych (TGA) poinformowała, że kilka kremów przeciwsłonecznych opiera się na wspólnej "formule bazowej", stworzonej przez jednego producenta. I tu leży przysłowiowy pies pogrzebany. Wstępne testy wykazały, że niektóre kremy wyprodukowana na bazie tej formuły mogą mieć współczynnik SPF4. 

I faktycznie, same testowanie tego typu produktów nie należy do najłatwiejszych. Standardowy test polega na nałożeniu kremu na skórę osoby i wystawienie jej na działanie promieni słonecznych, następnie sprawdzeniu jak bardzo zaczerwienienie rozwija się z czasem. 

Nie ma się co dziwić, że konsumenci nie mają pewności czym się smarują i czy ich kremy przeciwsłoneczne naprawdę działają, tak jak powinny. Oczywiście, krem z filtrem o niższym współczynniku niż ten deklarowany też powinien działać i zapewniać pewną ochronę. Niestety, wiąże się on z większym czynnikiem ryzyka pojawienia się oparzeń słonecznych, uszkodzeń DNA i raka skóry. Wybierajmy mądrze produkty, sprawdzając czy znajdują się na liście TGA i Choice.