Starzy miliarderzy będą chcieli krwi młodych osób. odkryto jej nowe właściwości

Miejmy nadzieję, że nie dojdzie do przetrzymywania ludzi w klatkach i wysysania im krwi bez ich zgody.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Starzy miliarderzy będą chcieli krwi młodych osób. odkryto jej nowe właściwości

Lista Epsteina dobitnie pokazuje, do jakich rzeczy są zdolni ludzie należący do światowych elit. Na horyzoncie natomiast widnieje kolejne okropieństwo, tym razem mogące realnie przełożyć się na korzyści zdrowotne. Otóż naukowcy z Latynoamerykańskiego Instytut Zdrowia Mózgu odkryli zależność pomiędzy chorobą Alzheimera a krwią.

Dalsza część tekstu pod wideo

Młoda krew lekiem na Chorobę Alzheimera

Przeprowadzili oni badania na myszach. I chociaż nie było jeszcze testów na ludziach, to można się spodziewać podobnych rezultatów. Otóż okazało się, że transfuzja krwi od starych mysz pogłębiała objawy i przyśpieszała rozwój mysiej wersji choroby Alzheimera. Natomiast krew od młodych myszy cofała objawy i chroniła w zauważalnym stopniu przed jej rozwojem. 

Zostało to potwierdzone poprzez dokonywanie testów poznawczych na myszach, które były krwiobiorcami. Sprawdzono zarówno ich pamięć, jak i możliwości poznawcze. Myszy, które dostawały młodszą krew, radziły sobie znacznie lepiej. 

Wyjaśnijmy jednak, skąd się bierze ten problem: otóż bezpośrednią przyczyną jest gromadzenie się białka beta-amyloidu (Aβ) w mózgu. Jego złogi tworzą struktury, które zakłócają komunikację między komórkami nerwowymi, co prowadzi do neurodegeneracji. Tu warto podkreślić, że biało to powstaje w ośrodkowym układzie nerwowym. Jednak naukowcy odkryli, że można je wykryć także w krwi.

Obecnie nie wiadomo jednak, jak młoda krew pomaga w całym tym procesie. To wymaga dalszych badań. Pewne jest jednak to, że działa ona — przynajmniej wśród myszy.