Naukowcy z ważnym odkryciem. Będzie lepiej chronić nasze telefony

Południowokoreański zespół badawczy ma powody do radości. Spod ich rąk wyszła bowiem nowinka technologiczna, która może zdobyć sporą popularność w świecie elektroniki. Wszystko przez niezwykłą odporność na ogień oraz wydłużoną żywotność.

Bartłomiej Grzankowski (Grzanka)
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Naukowcy z ważnym odkryciem. Będzie lepiej chronić nasze telefony

Akumulatory i baterie to rzeczy, które umożliwiły nam ogromną zmianę naszego życia. Jednak ich forma wciąż nie jest idealna i sporo można poprawić, co pokazuje chociażby najnowszy owoc badań zespołu z Division of Energy & Environmental Technology (DGIST) działającego na Korea Institute of Science and Technology. Najnowsze dziecko to bateria wykorzystująca “trójwarstwowy stały elektrolit polimerowy”, która oferuje znacznie zwiększone bezpieczeństwo przeciwpożarowe i wydłużoną żywotność.

Dalsza część tekstu pod wideo

Odczuwalna różnica

Nowy akumulator ma znaleźć zastosowanie między innymi w smartfonach, pojazdach elektrycznych, a nawet i w wielkoskalowych systemach magazynowania energii. Jego kluczowym atutem jest rozwiązanie dotychczasowego problemu konwencjonalnych sprzętów tego typu, ze stałym elektrolitem polimerowym. Działają one niewystarczająco przez ograniczenia strukturalne, które utrudniają optymalne funkcjonowanie elektrod. Problemem były także struktury litu, które narastały podczas kolejnych cykli ładowania. To właśnie nieregularny wzrost tych dendrytów może wpływać na połączenia w baterii doprowadzając do pożarów i eksplozji – tłumaczy portal Science Daily.

Rozwiązaniem ma być trójwarstwowa struktura elektrolitu. Każda z warstw pełni odrębną funkcję, przez co zwiększa się bezpieczeństwo i wydajność akumulatora. Dzięki miękkiej powierzchni zewnętrznej możliwy jest natomiast szybszy ruch jonów litu, co zapobiega powstawaniu wspomnianych dendrytów. Jak wskazał przeprowadzony eksperyment, akumulator zachował prawie 88% swojej wydajności po 1000 cyklach ładowania i rozładowywania, co oznacza poprawę o nawet kilkanaście punktów procentowych w porównaniu do zwykłych baterii.