Mówią, że mogliby poślubić chatbota. Czy jest się czego bać?

Nowe badanie wykazało, że aż 83 procent respondentów pokolenia Z, uważa że poważnie rozważyłoby poślubienie partnera wygenerowanego przez sztuczną inteligencję.

Anna Kopeć (AnnaKo)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Mówią, że mogliby poślubić chatbota. Czy jest się czego bać?

Ślub z chatbotem bardzo na "tak"

Przedstawiciele pokolenia Z, czyli osoby urodzone między 1995 a 2012 rokiem, uważają że mogłyby nawiązać znaczącą relację z chatbotem. 80% badanych potwierdziło, że wzięliby z nim ślub, jeśli tylko byłoby to legalne. Badania przeprowadziła platforma Joi AI, zajmująca się towarzyszeniem cyfrowym. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Nowy typ relacji 

Nie tylko pytano o ślub, ale także o wszelkie inne typy relacji. I wynik tu także był podobny - aż 77% badanych jest zdania, że towarzysze napędzani sztuczną inteligencją mogliby całkowicie zastąpić relacje międzyludzkie. 

Joi AI to aplikacja, która pozwala użytkownikom na interakcję z konfigurowalnymi awatarami obsługiwanymi przez AI, oferując "alternatywę bez osądów i stresów" dla tradycyjnych randek.  

Raport odnotował także gwałtowny wzrost zainteresowania online. Wyszukiwania Google typu "uczucia do AI" wzrosły o 120 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem, a "zakochani w AI" skoczyły o 132 procent między marcem a kwietniem. 

Zdaniem ekspertów, taka zmiana nie powinna być dla nas zaskakująca, biorąc pod uwagę fakt, że pokolenie Z od zawsze było uzależnione od technologii. 

Pokolenie Z wychowało się w czasach, gdy technologia była stałym elementem ich życia, więc nic dziwnego, że są bardziej otwarci na nowe sposoby nawiązywania kontaktów.

- twierdzi Jaime Bronstein, ekspertka ds. związków. 

Ale ekspertka przestrzega jednak przed całkowitym zastąpieniem kontaktów międzyludzkich przez AI. A wystarczy się jedynie rozejrzeć, aby przekonać się, że to zagrożenie staje się coraz bardziej realne.