Hulajnogi elektryczne są niebezpieczne? Znamy liczbę wypadków
Hulajnogi elektryczne stały się stałym elementem miejskiego krajobrazu. Jednak stają się też coraz bardziej niebezpieczne. Wzrosła liczba wypadków z ich udziałem.
Hulajnogi elektryczne szturmem podbiły polskie miasta. Nie tylko kupujemy je na własność, ale korzystamy też z tych dostępnych w ramach różnych usług. Widok osoby jadącej na hulajnodze elektrycznej już nikogo nie dziwi. Niestety, wraz z rosnącą popularnością rośnie też liczba wypadków.
Hulajnogi elektryczne powodem wypadków
Instytut Transportu Samochodowego podał, że od początku tego roku doszło do 422 zdarzeń drogowych z udziałem hulajnóg elektrycznych. Dla porównania, w analogicznym okresie zeszłego roku, było ich dużo mniej, bo zaledwie 293. To wzrost aż o 44 proc. w ciągu 12 miesięcy.
Jednocześnie w latach 2022-2023 doszło w sumie do ponad 1000 wypadków, w których uczestniczyły hulajnogi elektryczne. Zginęło w nich 8 osób, a ponad 1100 odniosło obrażenia. Kolizji było za to prawie 2500.
Co gorsze, użytkownicy tego typu pojazdów często nie dbają o swoje własnej bezpieczeństwo. Według raportu ESRA3 w Europie aż 68,3 proc. respondentów zadeklarowało, że w ostatnich 30 dniach korzystali z hulajnogi elektrycznej. Szkoda, że tylko 44,6 proc. z nich stosowało w tym czasie kask ochronny.
W Polsce wyniki te są zbliżone, co świadczy o potrzebie zwiększenia świadomości na temat bezpiecznego korzystania z tej formy lokomocji.
- informuje Instytut Transportu Samochodowego.
Hulajnogi elektryczne wciąż największym powodzeniem cieszą się wśród osób w wieku 25-34 lat, ale w tej grupie wiekowej dostrzegalne są już spadki zainteresowania takim środkiem transportu. Natomiast coraz częściej korzystają z nich osoby w wieku 18-24 lat, więc z czasem hulajnogi mogą stać się jeszcze bardziej popularne.
