Nowa metoda kompresji może zrewolucjonizować rynek PC

Wraz z premierą architektury NVIDIA Blackwell zaprezentowano szereg funkcji związanych z renderowaniem wspomaganym przez AI. Jedną z najbardziej obiecujących technologii w tym pakiecie jest Neural Texture Compression (NTC) - nowatorska metoda kompresji tekstur, która może radykalnie zmniejszyć zapotrzebowanie na pamięć VRAM.

NTC nie zostało jeszcze zaimplementowana w żadnej dostępnej grze

NTC wykorzystuje niewielką sieć neuronową zoptymalizowaną dla każdej tekstury w scenie, która odpowiada za jej dekompresję. Efektem jest znaczne zmniejszenie rozmiaru plików zarówno na dysku, jak i w pamięci karty graficznej, przy jednoczesnym zwiększeniu jakości obrazu.

Aby umożliwić wykorzystanie funkcji jak NTC, firmy NVIDIA, Microsoft, Intel i AMD współpracowały przy opracowaniu funkcji DirectX o nazwie "Cooperative Vectors". Umożliwia ona deweloperom precyzyjny dostęp do silników przyspieszających obliczenia macierzowe - takich jak rdzenie Tensor (NVIDIA), układy XMX (Intel) czy akceleratory AI (AMD).

Entuzjasta i YouTuber o pseudonimie "Compusemble" przygotował dwa przykłady wykorzystania opisywanej technologii. W przypadku rozwiązania Intela widzimy chodzącego T-Rexa, a tekstury są zauważalnie ostrzejsze i bardziej szczegółowe niż w przypadku kompresji blokowej. Obraz zbliża się jakością do oryginalnych, nieskompresowanych tekstur.

Z kolei demo Zielonych skupia się na oszczędności VRAM. Tekstury hełmu pilota w stanie nieskompresowanym zajmują 272 MB. Kompresja blokowa zmniejsza to do 98 MB, ale NTC schodzi jeszcze niżej - do zaledwie 11,37 MB.

Wykorzystanie NTC wiąże się z pewnym kosztem obliczeniowym. Na systemie z kartą GeForce RTX 5090 czas przetwarzania pojedynczego przebiegu wzrósł z 0,045 ms do 0,111 ms w rozdzielczości 4K - to 2,5-krotny wzrost, ale nadal ułamek całkowitego czasu generowania klatki. Bez włączonych Cooperative Vectors czas ten rośnie aż do 5,7 ms, co pokazuje, że sprzętowe wsparcie macierzy jest kluczowe.