Uber może być kolejną platformą, która będzie nagrywać swoich pasażerów. Jednak firma chce iść o krok dalej i rejestrować też obraz.
Bolt poinformował o wprowadzeniu w czterech polskich miastach (Krakowie, Lubinie, Olsztynie i Opolu) pilotażowego programu, w którym pasażer lub kierowca może uruchomić w pojazdach nagrywanie dźwięku. To później może zostać wykorzystane w przypadku kontaktu z działem wsparcia lub w przypadku jakiegoś sporu. Podobne plany ma Uber — informuje Rzeczpospolita.
Uber może iść jednak o krok dalej niż Bolt. O ile ten drugi nagrywa tylko dźwięk, o tyle Uber może w samochodach umieścić również kamery, które rejestrowałyby także obraz. Podobny system działa już między innymi we Francji i wkrótce może zagościć także w Polsce. Na razie nie znamy jednak żadnych szczegółów.
Nagrywanie pasażerów w samochodach Bolt od początku budzi kontrowersje. Przede wszystkim dlatego, że nagrywanie dźwięku może zostać uruchomione bez wiedzy drugiej strony. Niektórzy biją też na alarm w kwestii bezpieczeństwa i prywatności, bo system umożliwia nadużycia, w tym np. nagrywanie prywatnych lub poufnych rozmów pasażerów.
Zobacz: InPost z genialną nowością. Nie wyrzucaj, włóż do Paczkomatu
Źródło zdjęć: MOZCO Mateusz Szymanski / Shutterstock.com
Źródło tekstu: Rzeczpospolita, Bankier