Drugi kwartał bieżącego roku to wysoka liczba prób wyłudzeń i oszustw internetowych. Groźne są zwłaszcza ataki ransomware - coraz lepiej ukierunkowane i skuteczne.
Eksperci ESET zebrali najważniejsze informacje na temat najpopularniejszych zagrożeń, aktywności grup cyberprzestępczych oraz trendów związanych z bezpieczeństwem IT na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy. Jak się okazuje, próby wyłudzeń "na koronawirusa" są cały czas w modzie. Dotyczy to zarówno phishingu, jak i ransomware. W tym drugim przypadku przykładem Kanada - ransomware podszywało się pod rządową aplikację do monitorowania kontaktów z osobami potencjalnie zarażonymi koronawirusem.
Wpływ COVID-19 widać także w rosnącej liczbie ataków na protokół RDP. Jest on wykorzystywany do uzyskania połączenia z komputerami zdalnymi, co w okresie wzmożonej liczby pracowników zdalnych jest szczególnie niebezpieczne. Ataki tego typu wzrosły w ostatnim kwartale o 30%. ESET przygotował specjalny poradnik, w którym doradza, jak zabezpieczać protokół przed atakami - można pobrać go tutaj.
Zobacz także: Francuski Orange ofiarą ransomware
Ogólna liczba ataków ransomware nie zmieniła się w stosunku do pierwszego kwartału, eksperci ESET zwracają jednak uwagę, że wykorzystywane są do nich coraz bardziej zaawansowane techniki oraz mają one bardziej ukierunkowany charakter. Umożliwia to znacznie większą skuteczność przestępczych działań. Wśród tych ostatnich wymienić należy przede wszystkim coraz częstsze przypadki publikowania skradzionych danych w razie niezapłacenia przez firmy okupu. Praktyka ta przybiera przy tym mocno zorganizowane formy, takie jak sprzedaż omawianych zasobów na zorganizowanych specjalnie w tym celu aukcjach internetowych.