Niedobór piwa po cyberataku. Ogromny browar zmaga się z problemami
Jeden z największych na świecie producentów piwa zmaga się z problemami technicznymi po ataku hakerskim. Chodzi o grupę Asahi.

Jest ona największym producentem piwa w Japonii oraz właścicielem takich światowych marek jak Peroni, Pilsner Urquell, Grolsch. W Polsce ta japońska grupa reprezentowana jest przez Kompanię Piwowarską, do której należą takie piwa jak Lech, Tyskie, Żubr oraz Książęce.
Od razu uspokajamy, że problemy związane z atakiem hakerskim nie dotknęły produkcji i dystrybucji piwa w Polsce. Hakerzy zdołali wpłynąć jedynie na oprogramowanie wspomagające system zamówień i dostaw w Japonii.



Asahi, poza produkcją piwa, jest też popularnym producentem między innymi herbaty w butelkach Famimaru.
O problemach z dostępnością produktów grupy poinformowały największe sieci supermarketów w Japonii. Marki FamilyMart oraz Lawson przeprosiły swoich klientów za problemy i zapewniły, że współpracują z Asahi w celu jak najszybszego rozwiązania tego problemu. Jednocześnie zapewniły, że tymczasowo zwiększą dostępność podobnych produktów od innych dostawców.
Asahi poinformowało, że problemy techniczne ograniczone są tylko do rynku japońskiego. Jednocześnie zapewniło, że w wyniku cyberataku nie zostały wykradzione żadne dane osobowe klientów.
Aktywnie pracujemy nad rozwiązaniem tego problemu i przywróceniem naszego systemu do pełnej sprawności. Niestety w tej chwili nie wiemy kiedy to nastąpi.
To kolejny w ostatnich tygodniach atak hakerski, który wpływa na światowe korporacje. W tym tygodniu pisaliśmy już o problemach brytyjskiego producenta samochodów Jaguar Land Rover oraz o informacjach od Google na temat prób ataku na klientów firmy Oracle.