Google: hakerzy wysyłają do kierowników e-maile z pewnym żądaniem

Alphabet, właściciel Google poinformował opinię publiczną o ryzyku związanym z potencjalnymi atakami hakerskimi, do jakich mogło dojść w ostatnich dniach.

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Google: hakerzy wysyłają do kierowników e-maile z pewnym żądaniem

Fałszywe e-maile to popularna metoda oszustów

Według informacji przekazanych przez agencję Reuters, grupa hakerska Cl0p wysłała w ostatnim czasie duże liczby wiadomości e-mail do wysoko postawionych pracowników największych światowych korporacji, informując w nich o kradzieży danych z Oracle E-Business Suite. Jest to popularna usługa Oracle pomagająca w zarządzaniu dużymi firmami, obsługująca, między innymi, procesy płatnicze, obsługę klientów czy dostawców.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wiadomości z błędami są zawsze podejrzane

Google informuje, że obecnie nie posiada wystarczających dowodów, które mogłyby potwierdzić, lub w pełni zaprzeczyć tym doniesieniom. Maile z informacjami o kradzieży danych miały zostać wysłane w ciągu kilku dni zaczynając od 29 września. Miały pochodzić ze zhakowanych wcześniej skrzynek pocztowych. Ich jakość, według wstępnych informacji, miała budzić pewne wątpliwości co do poprawności językowej i gramatycznej.

Atak został powiązany z grupą Cl0p, ponieważ jedna ze skrzynek pocztowych, użytych w tym przypadku, pojawiła się także we wcześniejszych atakach, organizowanych właśnie przez tych cyberprzestępców. Google odmówiło odpowiedzi na dodatkowe pytania od Reutersa. Podobnie postąpiła firma Oracle, które na razie publicznie nie skomentowała tych doniesień.

Jest to kolejna w ostatnich miesiącach informacja o potencjalnym ataku na systemy informatyczne obsługujące największe światowe korporacje. Cyberprzestępcy doskonale zdają sobie sprawę z konsekwencji jakie dla tak dużych firm może mieć kradzież ich danych. Eksperci uważają, że w wielu przypadkach nawet fałszywe informacje o takim ataku mogą zmusić firmy do realizacji żądań hakerów. Tylko po to, aby informacje o ataku nie wyszły na światło dzienne.