Akcje Apple w dół. Rynek chłodno przyjął nowe iPhone’y
Firma Apple zaprezentowała najnowszą generację swoich smartfonów. Mimo to, reakcja rynku nie była entuzjastyczna. Kurs akcji amerykańskiego giganta zanurkował, wywołując niepokój wśród inwestorów.

Rynek mówi "nie" nowym iPhone'om?
Premiera nowych smartfonów Apple'a to zawsze jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu technologicznym. Miliony osób na całym świecie z zapartym tchem śledzą konferencje, by dowiedzieć się, co gigant z Cupertino ma w zanadrzu. Tym razem jednak, entuzjazm konsumentów nie przełożył się na zadowolenie inwestorów.
Spójrzmy na wykres. W ciągu ostatnich pięciu dni akcje Apple'a (WSE: AAPL) na straciły na wartości. 8 września ich cena wynosiła 870 zł, by 10 września spaść do 859,60 zł. To mniej o 12,90 PLN, czyli niemal 1,5%. Choć na pierwszy rzut oka nie wydaje się to dramatyczne, w skali giganta, jakim jest Apple, jest to znacząca korekta.



Dlaczego tak się dzieje?
Analitycy rynkowi wskazują na kilka możliwych przyczyn. Jedną z nich jest brak rewolucyjnych zmian w nowych modelach iPhone'ów. Poza drobnymi ulepszeniami w aparacie czy procesorze, brakuje przełomowych innowacji, które mogłyby skłonić użytkowników do masowej wymiany starszych iPhone'ów na nowsze. Inwestorzy, oczekujący spektakularnego wzrostu, mogą czuć się zawiedzeni.
Kolejnym czynnikiem może być ogólna sytuacja gospodarcza. Inflacja i niepewność na rynkach sprawiają, że konsumenci są ostrożniejsi w wydawaniu pieniędzy na drogie gadżety. Nowe iPhone'y, których ceny pozostają na wysokim poziomie, mogą nie być priorytetem w wielu budżetach domowych.
Kolejny czynnik to obawy inwestorów o przyszłe marże. Apple nie podniósł cen nowych modeli, mimo że poniósł koszty związane z taryfami celno-handlowymi (ok. 1 mld USD).
Co dalej z firmą Apple?
Mimo spadków, kapitalizacja Apple'a wciąż wynosi imponujące 3,48 biliona USD (12,7 bln zł). To pokazuje, że firma jest nadal potężnym graczem. Krótkoterminowe wahania kursu nie oznaczają, że spółka jest w kryzysie. To raczej sygnał, że inwestorzy z większą uwagą przyglądają się jej strategii i produktom.
Warto pamiętać, że giełda jest dynamiczna. Wahania kursów to jej chleb powszedni. Nie można wykluczyć, że w nadchodzących dniach akcje Apple'a odbiją się i powrócą na ścieżkę wzrostu. Wiele będzie zależało od pierwszych danych sprzedażowych nowych iPhone'ów oraz od nastrojów na światowych rynkach.