Zuckerberg: wszyscy nagle panikują z tego powodu, a Meta się nie boi

Mark Zuckerberg jest jednym z niewielu amerykańskich miliarderów, który nie przejmują się chaosem jaki wprowadziło na rynku sztucznej inteligencji pojawienie się DeepSeek.

Anna Kopeć (AnnaKo)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Zuckerberg: wszyscy nagle panikują z tego powodu, a Meta się nie boi

Właściciel Facebooka patrzy raczej na pozytywy, nie martwiąc się zbytnio o potencjalne problemy jego firmy z nowym konkurentem.

Dalsza część tekstu pod wideo

Pojawienie się na rynku DeepSeek tylko wzmocniło nasze przekonanie, że to jest właściwy kierunek działania i na nim powinniśmy się skupiać (...) Nadal myślę, że inwestycje w infrastrukturę oraz rozwój technologiczny firmy da nam strategiczną przewagę w przyszłości.

- mówił na spotkaniu z inwestorami właściciel Facebooka.

Pytany o DeepSeek, Zuckerberg przyznał, że jest to bardzo ciekawe narzędzie wykorzystujące pomysły, które robią wrażenie. Zaznaczył, że jego zespół jest nadal na etapie analizy rozwiązań zastosowanych przez chińskiego konkurenta.

Właściciel Meta nie krył też, że dziwi się niektórym firmom, które inwestują miliardy w rozwój technologii sztucznej inteligencji bez właściwego zaplecza finansowego. To oczywiście uwaga skierowana do OpenAI, które zbiera miliardy od inwestorów, ale nadal jest na finansowym minusie. Zuckerberg podkreślił, że jego Meta jest w doskonałej kondycji finansowej i spokojnie może rozwijać swój produkt AI.

Tutaj trudno odmówić mu racji. Meta w ostatnim kwartale 2024 roku wykazała przychody wysokości 48,39 miliardów dolarów, co oznacza 22% wzrost, w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej. Zysk netto wyniósł natomiast 20,8 miliarda dolarów aż o 43% więcej niż rok wcześniej.