YouTube Music nadrabia zaległości funkcjonalności po Google Podcast
Po wycofaniu Google Podcast jego rolę zastąpiła aplikacja YouTube Music. I chociaż ma to sens, ponieważ największe aplikacje podcastowe to także te od strumieniowania muzyki, to wiąże się to z pewnymi brakami.

Oczywiście nie chodzi tu o obecność danego podcastu. Te zwykle pojawiają się na każdej, możliwej platformie, nawet najbardziej egzotycznej. Przekonałem się o tym w ubiegłym roku, kiedy spędziłem kilka miesięcy z telefonem z KaiOS. Jednak różnią się one funkcjonalnością. A wycofany Google Podcast miał coś, czego w YouTube Music brakowało.
YouTube Music z pomijaniem ciszy
Na szczęście ten brak został już zasypany. Mowa tu o funkcji pomijania ciszy. W przypadku dłuższej pauzy w podcaście ta jest pomijana i przechodzimy od razu do dalszej części, kiedy już słychać głos. Oczywiście taka cisza w niektórych przypadkach może być celowym działaniem twórcy, a nie błędem przy nagraniach / montażu. Na szczęście jest to opcjonalne i można ją wyłączyć w menu szybkości odtwarzania.



A skoro o podcastach mowa, to te słuchawki w promocji z 99,99 zł na 39,99 zł nadają się do nich idealnie.