Masz taki powerbank? Uważaj, może się zapalić
Popularny powerbank może doprowadzić do pożaru. Doszło już do kilkunastu takich przypadków, więc producent postanowił go wycofać.

Firma Anker poinformowała o kilkunastu zgłoszeniach związanych z powerbankiem PowerCore 10000. Użytkownicy donoszą, że urządzenie staje w płomieniach. Doprowadziło to nie tylko do strat materialnych, ale również drobnych uszkodzeń ciała. Dlatego firma wycofuje sprzęt z rynku.
Anker wycofuje popularny powerbank
Firma poinformowała, że wycofuje ponad 1,1 mln egzemplarzy powerbanka PowerCore 10000. Wszyscy użytkownicy, którzy mają go w posiadaniu, powinni go natychmiast zwrócić.



Wadliwe modele można poznać po numerze "A1263" na obudowie. Prawdopodobnie były one sprzedawane tylko w USA za pomocą Amazona oraz eBaya. Anker informuje, że były w sprzedaży w okresie od 1 czerwca 2016 do 31 grudnia 2022 roku. Dla pewności lepiej się sprawdźcie również swoje egzemplarze.
Firma Anker prosi o zwracanie powerbanków. W zamian użytkownicy mogą liczyć na bony w wysokości 30 dolarów oraz urządzenia o podobnych parametrach. Szczegóły znajdziecie na stronie producenta.
W sumie straty związane z zapłonami oszacowano na ten moment na 60,7 tys. dolarów.
Aktualizacja:
Skontaktował się z nami przedstawiciel marki Ankerz, który zapewnił nas, że wadliwe modele nie były dostępne w Europie, a tym bardziej w Polsce.